Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety
REKLAMA
REKLAMA

Baltic Pipe otwarty

2022-09-27

Oficjalnie otwarty został gazociąg Baltic Pipe. To strategiczny projekt infrastrukturalny mający na celu utworzenie nowego korytarza dostaw gazu na europejskim rynku. Umożliwi on, po raz pierwszy w historii, przesyłanie gazu bezpośrednio ze złóż zlokalizowanych w Norwegii do Polski, a także Danii i do odbiorców w sąsiednich krajach Europy Środkowo – Wschodniej. Jednocześnie Projekt Baltic Pipe umożliwi przesył dwukierunkowy tzn. będzie nim można dostarczać gaz z Polski do Danii. Pierwsze ilości gazu popłyną gazociągiem od 1 października 2022 r.

- To wielki dzień dla Polski, dla Danii, Norwegii, dla całej Unii Europejskiej, wielki dzień dla naszej części Europy, dla budowania bezpieczeństwa, spokoju i wzmacniania naszej suwerenności. Inwestycja ta pozwoli na dywersyfikację dostaw gazu do Polski, wzmocnieni suwerenność naszego kraju i uniezależnieni nas od dostaw z Rosji. Gazociąg Baltic Pipe był przez dziesięciolecia wielkim polskim marzeniem. Baltic Pipe miał na swojej drodze wielu przeciwników i przeciwieństw. W dobie kryzysu gazowego, otwieramy nowe połączenie gazowe. Z tej tłoczni gaz będzie mógł być rozdzielany tam, gdzie on będzie potrzebny – powiedział podczas uroczystości gazociągu Andrzej Duda, prezydent RP.

- Dziś, możemy to rzec z pełnym przekonaniem, kończy się era dominacji rosyjskiej w sferze gazu. Era, która była znaczona szantażem, groźbami, wymuszeniami. Rozpoczynamy nową epokę suwerenności energetycznej, wolności energetycznej i zwiększonego bezpieczeństwa - energetycznego, ale także bezpieczeństwa w szerszym rozumieniu tego słowa. Gazociąg Bałtycki jest przeciwieństwem tego, co służyło planom wojennym Putina, jest przeciwieństwem gazociągów Nord Stream 1 i Nord Stream 2. Pokazujemy światu, że można poprzez współpracę, solidarność zwiększać bezpieczeństwo i suwerenność energetyczną naszego kontynentu – skomentował Mateusz Morawiecki, premier rządu.

Komunikat w sprawie inwestycji wydała także Komisja Europejska. Unijna komisarz ds. energii Kadri Simson powiedziała, że Baltic Pipe to „kluczowy projekt dla bezpieczeństwa dostaw w regionie i efekt polityki UE zmierzającej do dywersyfikacji źródeł gazu. Rurociąg odegra istotną rolę w łagodzeniu obecnego kryzysu energetycznego”

Unijna komisarz pogratulowała rządom Polski i Danii oraz operatorom systemów przesyłowych urzeczywistnienia tego projektu i osiągnięcia ważnego kamienia milowego dla unijnej polityki infrastrukturalnej.

Projekt Baltic Pipe składa się z pięciu głównych komponentów: gazociągu na dnie Morza Północnego, rozbudowy duńskiego systemu przesyłowego, tłoczni gazu w Danii, gazociągu na dnie Morza Bałtyckiego, rozbudowy polskiego systemu przesyłowego.

Gazociągiem Baltic Pipe będzie mogło być przesyłane 10 mld m3 gazu ziemnego rocznie do Polski oraz 3 mld m3 z Polski do Danii. Jest to zatem wielkość minimalnie większa niż to, co sprowadzaliśmy wcześniej z Rosji, więc gazociąg wraz z pozostałą infrastrukturą dywersyfikacyjną umożliwi zupełną rezygnację z dostaw z kierunku wschodniego. Jednocześnie też dywersyfikacja kierunków dostaw gazu ziemnego, pozwalająca na uniezależnienie się od dostaw od obecnego dostawcy, powinna pozytywnie wpłynąć na sposób kształtowania się cen gazu ziemnego w Polsce oraz zwiększyć odporność krajowego rynku na zawirowania na pozostałych rynkach europejskich. Korzyści jest jednak więcej.

Po pierwsze, zróżnicowanie i umożliwienie dostępu do nowych źródeł dostaw gazu ma istotne znaczenie dla wzmocnienia krajowego bezpieczeństwa energetycznego. Pojawienie się nowych uczestników na rynku gazu w Polsce zwiększy jego konkurencyjność i zapewni ciągłość dostaw. Projekt Baltic Pipe umożliwi zwiększenie wymiany handlowej i wzrost konkurencyjności krajów regionu, tworzenie konwergencji cenowej pomiędzy poszczególnymi rynkami gazu, możliwość wejścia na rynek nowych uczestników oraz potencjalny wzrost zapotrzebowania na gaz.

Inwestycja może przyczynić się do promocji większego wykorzystania gazu jako paliwa do wytwarzania energii i ciepła w Polsce, Europie Środkowej i Wschodniej oraz w regionie Morza Bałtyckiego, zastępując inne paliwa kopalne, np. węgiel. Dzięki temu projekt może wpłynąć na zmniejszenie emisji CO2.

Kluczowe wydaje się jednak otworzenie okna możliwości w postaci dalszego przesyłu gazu do krajów Europy Środkowo - Wschodniej, co będzie miało strategiczne znaczenie geopolityczne. W takiej optyce Polska staje się regionalnym hubem gazowym zapewniającym jednolite ceny surowca, z silną kartą przetargową na rzecz budowy sojuszu Międzymorza, z połączeniami systemowymi na Ukrainę (mowa o opcji 5 mld m3 przepustowości z Polski w kierunku Ukrainy i 5 mld m3 w odwrotnym kierunku), Czechami (5 mld m3 do Czech i 6,5 mld m3 z Czech), Słowacją (4,7 m3 na Słowację i 5,7 mld m3 ze Słowacji) i Litwą (2,4 mld m3 na Litwę i 1,9 mld m3 w przeciwnym kierunku).

Należy mieć na uwadze, że tegoroczny wzrost cen gazu ziemnego na rynkach europejskich wynika przede wszystkim z nierynkowych praktyk dominującego dostawcy gazu do Unii Europejskiej – Gazpromu. Poprzez niskie wykorzystanie istniejącej infrastruktury importowej, a także brak zatłaczania gazu ziemnego do należących do Gazpromu magazynów, spółka ta stwarzała przez miesiące fałszywy pozór niedoboru gazu ziemnego na rynku i windowała ceny tego surowca dla europejskich odbiorców. Podejmowane przez władze Polski przedsięwzięcia w zakresie dywersyfikacji źródeł i kierunków dostaw gazu ziemnego mają zatem sprzyjać konkurencyjnemu kształtowaniu poziomu cen.

Projekt realizowany jest w ścisłej współpracy polskiego operatora systemu przesyłowego gazu Gaz–System i duńskiego operatora systemu przesyłowego gazu i energii Energinet.


transportgaz ziemnyenergetyka

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


REKLAMA

WięcejNajnowsze

Więcej aktualności

REKLAMA


WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)

REKLAMA


WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)

REKLAMA


WięcejSonda

Czy przemysł wykorzysta środki z KPO?

Zobacz wyniki

REKLAMA

WięcejW obiektywie