Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Arabia Saudyjska – trudny rynek z dużym potencjałem rozwojowym

2019-06-25  / Autor: Krzysztof Mrówczyński

Rynek saudyjski pozostaje poza kręgiem głównego zainteresowania polskich producentów chemikaliów konsumpcyjnych, pomimo iż oferuje on jedną z najszybszych dynamik rozwojowych na całym świecie.

Choć jest areną zaciętej rywalizacji pomiędzy lokalnymi i globalnymi koncernami kosmetycznymi, to jednak posiada wiele nisz, w których potencjalnie mogłaby ulokować się większa liczba polskich firm. Ciekawy potencjał biznesowy przedstawia również rynek chemii gospodarczej, który z każdym rokiem coraz bardziej uzależnia się od importu.

Gospodarcze, polityczne i duchowe centrum świata arabskiego

Arabia Saudyjska to jedno z najważniejszych i najbogatszych państw w regionie Bliskiego Wschodu, które swoją zamożność zawdzięcza posiadanym bogactwom naturalnym (największe na świecie złoża węglowodorów) i płynącym z tego tytułu petrodolarom. Ten powierzchniowo zdecydowanie największy kraj regionu (12. miejsce na świecie, przy blisko 7-krotnie większej powierzchni niż Polska), zamieszkiwany jest przez niewiele ponad 30 mln mieszkańców, skoncentrowanych w kilku dużych ośrodkach miejskich (na czele z aglomeracją Rijadu liczącą blisko 5 mln mieszkańców, Dżuddą – 3,5 mln, Mekką – 1,5 mln oraz Medyną – ok. 1 mln osób). Pomimo tego tworzy on największą gospodarkę w tej części świata, będąc jedynym jej reprezentantem w elitarnej grupie G20. Z kolei Mekka to najważniejszy ośrodek duchowy świata islamskiego, który w czasie hadżdżu odwiedza nawet 2 mln pielgrzymów. Arabia to też jednak kraj olbrzymich kontrowersji – ten najważniejszy – obok Izraela – sojusznik Stanów Zjednoczonych na Bliskim Wschodzie, był w przeszłości wielokrotnie oskarżany o finansowanie terroryzmu oraz łamanie praw człowieka (w rankingu Human Freedom Index zajmuje on odległe 146 miejsce, na 162 krajów objętych badaniem). Tworzy go jedno z najbardziej konserwatywnych społeczeństw na świecie, z tradycyjnym monarchistycznym ustrojem i bardzo surowym systemem prawnym, bazującym na tzw. prawie szariatu.

 

Jak dotąd Arabia Saudyjska stanowiła dość egzotyczny kierunek sprzedaży dla polskich firm oferujących chemikalia konsumpcyjne. I choć przez dłuższy okres eksport na ten rynek rósł w dynamicznym tempie, to najwyższą wartość (niecałe 15 mln euro, tj. ponad 60 mln zł) osiągnął on w 2016 r. W ostatnich dwóch latach nastąpiła dość znaczna korekta, a sprzedaż chemii gospodarczej i kosmetyków do Arabii kształtowała się na poziomie ok. 10 mln euro. Istotna część tej kwoty (ok. 85%) przypadała na kosmetyki, choć w ostatnich latach to raczkujący eksport chemii gospodarczej notował wyraźnie lepszą dynamikę rozwojową.

Ekspansja krajowych producentów na półwysep arabski jest utrudniona ze względu na liczne bariery w handlu zagranicznym, jakie stawiają im tutejsze surowe regulacje, ale też i poważne różnice kulturowe. Nie oznacza to jednak, że rynek chemikaliów konsumpcyjnych pozostaje szczelnie zamknięty dla polskich produktów. Co więcej, w regionie Bliskiego Wschodu można wskazać kilka równie atrakcyjnych rynków, na które trafia coraz więcej wyrobów (głównie kosmetyków) wytwarzanych nad Wisłą. Najlepszym przykładem są pobliskie Zjednoczone Emiraty Arabskie, gdzie w 2018 r. wyeksportowano z Polski chemikalia konsumpcyjne o wartości blisko 40 mln euro. Oprócz ZEA na celowniku polskich eksporterów znajduje się również Izrael (niecałe 35 mln euro) czy Egipt (15 mln euro). Tymczasem biorąc pod uwagę dużą zasobność portfeli Saudyjczyków, Arabia może stanowić jeden z atrakcyjniejszych celów ekspansji dla polskich producentów w tej części świata.

Gwałtowny rozwój tutejszego rynku kosmetyków

Podkreśla się, że region Bliskiego Wschodu to obecnie jeden z najszybciej rozwijających się rynków kosmetycznych na świecie. Jego łączną wartość szacuje się na ok. 30 mld dol., co stanowi ok. 6% rynku globalnego tych produktów. O ile rynek Zjednoczonych Emiratów Arabskich nie ma sobie obecnie równych w regionie pod względem sprzedaży per capita, o tyle w Arabii Saudyjskiej wyróżnia się on nadzwyczajną dynamiką rozwojową. W ostatnich latach charakteryzowało go nawet kilkudziesięcioprocentowe średnioroczne tempo wzrostu, które ma utrzymać się co najmniej do końca bieżącej dekady.


CAŁY ARTYKUŁ DOSTĘPNY JEST W NR 2/2019 KWARTALNIKA "CHEMIA I BIZNES. RYNEK KOSMETYCZNY I CHEMII GOSPODARCZEJ". ZAPRASZAMY.



przemysł kosmetycznychemia gospodarcza

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie