Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Pandemia i ekologia – wojna na dwóch frontach, czy systemowa odpowiedź na współczesność?

2021-09-21  / Autor: Małgorzata Chomiuk, specjalista ds. marketingu w firmie Polpak Packaging

Zmiana dostawcy opakowań, etykiet, czy zamknięć do opakowań w ostatnim roku często nie była wyborem, a koniecznością. Kiedy braki w magazynach i kolejki do realizacji zamówień uniemożliwiały płynność dostaw, rozpoczynały się nerwowe poszukiwania zastępstw. Zazwyczaj wybór nowej firmy do współpracy okupiony jest wieloma obwarowaniami oraz, chociażby, zakupami testowymi niewielkich partii produktów. W kryzysowej sytuacji najważniejsze pozostały dwa filary: jakość nowego produktu zachowana na tym samym poziomie, co od poprzedniego dostawcy oraz dostępność niezbędnej partii towaru. Wygląd i kolor pozostawały detalami, nomen omen, kosmetycznymi. Producent pozostawiony bez np. zamknięć do opakowań zmuszony był do wdrożenia szybkiego redesignu swojego opakowania.

Do dziś w branży opakowaniowej oraz zamknięć do opakowań występują trudności z realizacją takich zamówień, które wymagają zastosowania nietypowej kolorystyki lub uszlachetnień. Dotyczy to szczególnie niewielkich partii towarów. Praca nad ich realizacją wymaga bardzo dużo czasu, w którym można wyprodukować kilka razy więcej produktu „standardowego”.

Sytuacja ta niejako zmusiła producentów kosmetyków i detergentów do bycia bardziej przyjaznymi środowisku. Nie od dziś wiadomo, że produkty bez uszlachetnień, w jednolitych (najlepiej jasnych) wybarwieniach nadają się idealnie do recyklingu mechanicznego. Uproszczone musiały zostać też etykiety. Wraz ze zmiennymi dostawami np. butelek różniących się kształtem między partiami producenci kosmetyków i detergentów postawili na zmniejszenie etykiety do wymiarów najmniejszej butelki. Takie zredukowanie materiału stoi przecież u podstaw ekologicznego 3xR = Reduce, Reuse, Recycle.

Paradoksalnie zatem utrudnienia w realizacji wyszukanych zamówień oraz brak stabilności dostaw doprowadziły w nieznacznym stopniu do utrzymania lub zastosowania trendu pro-eko.

Konsument homocentryczny

Pandemia nie tylko wpłynęła na firmy, ale także na konsumentów. Nowym określeniem, które się pojawiało, było uznanie człowieka za homocentrycznego. Dom zamienił się z mieszkania w biuro, szkołę, restaurację, salę kinową i koncertową, galerią handlową i sklep wielobranżowy. Socjologowie zaobserwowali ciekawy trend: ludzie skoncentrowali swoje codzienne, pozadomowe działania do najbliższej okolicy. Tak, jakby zagrożenie było na tyle zmaterializowane, że człowiek musiałby przed nim uciekać i zaplanował, że do 500 metrów da radę przebiec, ale już z dłuższym dystansem może mieć problem! Homocentryzm to również wicie bezpiecznego gniazda, pieczenie chleba, czy sprzątanie i dekorowanie, a wszystko to w duchu „less waste”.


rynek opakowaniowyopakowania

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie