Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Zachem: instalacja EPI staje się pomnikiem

2013-02-07

Załoga likwidowanego Zachemu pogodziła się z faktem, że w Bydgoszczy nie utrzyma się także produkcja epichlorohydryny. Jedna z najnowocześniejszych w Europie instalacji EPI od kilku tygodni nie działa i wciąż nie ma na nią kupca.

Po sprzedaży przez Ciech – właściciela Zachemu - koncernowi BASF jednostki wytwarzającej TDI, dział produkcyjny epichlorohydryny stał się ostatnią wartościową częścią bydgoskiej spółki.

- Instalacja nie została jeszcze rozebrana, jest tylko zabezpieczona. Firma chce ją sprzedać, ale wpierw trzeba znaleźć nabywcę – mówi w rozmowie z „Chemia i Biznes” Piotr Kuzimski, były już rzecznik prasowy Zachemu.

Ciech, jeszcze w styczniu pytany przez „Chemia i Biznes” o dalsze losy EPI tłumaczył, że właśnie się one klarują i lada dzień będzie coś wiadomo. Po upływie dwóch tygodni wciąż jednak brak jakichkolwiek informacji.

- Nieużywana instalacja z biegiem czasu zamienia się w pomnik i taki ostatecznie będzie los EPI. Były wprawdzie spotkania z potencjalnymi kontrahentami, ale nie przyniosły rezultatów – dodaje Andrzej Werner, szef Solidarności w Zachemie.

Z rozmowy z członkiem kierownictwa Zachemu dowiadujemy się natomiast, że w dalszym ciągu istnieje plan, by znaleźć inwestora, który przeniósłby bydgoską instalację w inne miejsce. Technicznie jest to wykonalne. Oczywiście byłby to inwestor zagraniczny, ale w Polsce zostałyby przynajmniej pieniądze ze sprzedaży.

- W tej chwili jestem niestety pesymistą, że nawet taki scenariusz uda się zrealizować – przyznaje nasz rozmówca.

Instalacja EPI w Zachemie została niedawno zmodernizowana w ramach programu operacyjnego Innowacyjna Gospodarka na lata 2007-2013. Projekt dofinansowany ze środków UE obejmował budowę instalacji i wdrożenie technologii produkcji EPI z gliceryny. Modernizacja spowodowała, że produkt końcowy staje się o wiele czystszy. Podobnie zaawansowaną linię ma tylko jedna firma w Europie, Zachem dysponowałby więc drugą. Epichlorohydryna znajduje zastosowanie w produkcji m.in. żywic epoksydowych, gliceryny syntetycznej, lakierów nawierzchniowych, elastomerów, farb podkładowych, środków farmaceutycznych.


CIECHepichlorohydrynaprzemysł chemicznyBASFZCh ZachemEPI

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie