Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Wiceprezes Grupy Azoty Puławy: firmy i samorządy powinny współpracować

2015-05-21

Między dużymi firmami a samorządami, na terenie których one działają istnieje wiele kwestii łączących obydwie strony. Stąd tak ważna jest współpraca – uważa Zenon Pokojski wiceprezes zarządu Grupy Azoty Zakładów Azotowych Puławy.

W ocenie wiceprezesa Grupy Azoty Puławy, relacje na linii biznes – samorząd terytorialny są wielorakie i złożone. Każda firma funkcjonuje bowiem w jakimś otoczeniu, w miejscu swego działania. Nie jest zatem bez znaczenia, czy jej zainteresowanie kończy się na zarabianiu pieniędzy, czy też interesują ją np. kwestie społeczne. Wiceprezes Puąw jest zdania, że podobnie można na problem spojrzeć z perspektywy samorządu: czy interesuje go wyłącznie realizacja zadań własnych przypisanych ustawą, czy też szerzej – pragnie być prawdziwym gospodarzem swojego regionu. W jakim stopniu angażuje się w rozwiązywanie poziomu bezrobocia, tworzenie korzystnych warunków dla inwestycji i inwestorów, podnoszenie jakości życia mieszkańców, czy jest otwarty na projekty samorządowo-prywatne?

- Dla biznesu nie jest bez znaczenia np. standard obsługi inwestorów czy też poziom podatków i opłat lokalnych. Czy mechanizmy wypracowane przez samorząd zachęcają do inwestowania, do tworzenia nowych miejsc pracy czy też nie. Wzajemne relacje obarczone są często dużą dozą nieufności, co bardzo przeszkadza we współpracy. Ale warunek podstawowy to trzeba chcieć – tłumaczy Zenon Pokojski w rozmowie z czasopismem „Chemia i Biznes”. - Nasza firma jest bardzo aktywnym uczestnikiem życia społecznego, kulturalnego, sportowego, nawet podnoszącego jakość obsługi zdrowotnej w Puławach. Społeczną Odpowiedzialność Biznesu rozumiemy bardzo szeroko i nie jest ona w naszym przypadku jedynie modnym hasłem. Widzimy w niej ważny element budowania w długim okresie stabilnej i trwałej wartości naszej firmy – Grupy Azoty Puławy. Podobnie jest jeśli chodzi o relacje biznesu z nauką. W Puławach do niedawna funkcjonowała Puławska Szkoła Wyższa, która teraz stała się filią Uniwersytetu Marii Curie – Skłodowskiej z Lublina, a my byliśmy bardzo aktywnym uczestnikiem tej przemiany – dodaje wiceprezes Grupy Azoty Puławy.

Jak twierdzi, w relacjach miasto – biznes na pewno nie można mówić o tym, czy ktoś jest silniejszy czy słabszy, gdyż w ogóle nie ma płaszczyzny takiego podziału. Jeśli spojrzeć na polską gospodarkę z perspektywy trzech sektorów; czyli publicznego, prywatnego i organizacji pozarządowych, to firma i samorząd należą do zupełnie innych obszarów, więc relacje typu silniejszy – słabszy nie mają tutaj zastosowania. Trudno też definiować, która ze stron ma w stosunku do partnera większe oczekiwania.

- Jako przedsiębiorstwo jesteśmy elementem życia społeczności, głównie dlatego, że nasi pracownicy funkcjonują w tej społeczności. Nie jest zatem dla firmy rzeczą bez znaczenia, jak przedstawia się jakość życia w mieście. Dlatego np. staramy się wspierać miejscowy szpital, któremu swego czasu podarowaliśmy 1,5 mln zł na zakup nowoczesnego tomografu komputerowego. Zrobiliśmy to właśnie po to, by podnosić jakość życia mieszkańców, którzy są zatrudnieni w Grupie Azoty Puławy – komentuje Zenon Pokojski. - Na pewno wzajemnych interakcji między stronami jest sporo, ale zastanawiać się można, czy są one właściwie budowane. Tak naprawdę jednak, to niewielu pochyla się nad tymi relacjami, a one mogłyby przynieść wiele synergii na linii mieszkaniec – pracownik. Warto byłoby się dowiedzieć, jakie są preferowane formy spędzania wolnego czasu przez pracowników, jak postrzegają oni atrakcyjność życia w mieście? Na bazie takich informacji jest szansa na budowanie lepszych relacji między firmą a samorządem. Być może dałoby się zrobić coś więcej, ale w tym miejscu pojawia się pytanie, jak samorząd widzi sam siebie i swoją rolę w tych procesach? Wracając do słów na wstępie; czy chce być, tak jak w prawie anglosaskim „głową rodziny” na swoim terenie, czy tylko chce wywiązać się z ustawy o samorządzie terytorialnym i realizacji wpisanych tam zadań? To jednak cały czas jest kwestia otwarta – kończy wiceprezes Grupy Azoty Zakłady Azotowe Pulawy.


ZA PuławyprawoCSR

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie