Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Rynek tworzyw PET i R-PET w nowych czasach

2019-11-07  / Autor: ICIS

Europejski przemysł tworzyw sztucznych nie osiągnie do 2025 r. celu dotyczącego recyklingu butelek PET, chyba że nastąpi przyspieszenie tempa wzrostu recyklingu.

Nowe prawo kształtuje rynek

W marcu tego roku Parlament Europejski przyjął proponowaną przez Komisję dyrektywę w sprawie tworzyw sztucznych jednorazowego użytku (Single-Use Plastics). Jeden z jej celów to zwiększenie poziomu recyklingu politereftalanu etylenu, czyli tworzywa będącego głównym materiałem budulcowym butelek i pojemników do pakowania żywności i napojów oraz produktów higieny osobistej. Wzrost poziomu recyklingu był już wcześniej wspierany przez szereg międzynarodowych marek poprzez ich własne zobowiązania dotyczące recyklingu.

Agencja ICIS opublikowała wyniki swojego badania dotyczącego łańcucha dostaw PET: zbiórki, recyklingu i końcowego wykorzystania tworzywa. Raport jest wspólnym dziełem władz krajowych poszczególnych państw unijnych, agencji badania rynku, organizacji odpowiadających za programy depozytowe, a także podmiotów zajmujących się recyklingiem. Wniosek z badania jest taki, że wskaźnik zbierania butelek PET w Europie wzrósł z 58% w 2016 r. do 63% w 2018 r. Jednocześnie też przewiduje się, że osiągnie on poziom 65% na koniec 2019 r. Tymczasem jednak, zgodnie z dyrektywą SUP, przemysł musi uzyskać wskaźniki odzysku wynoszące 77% do 2025 r. i 90% do 2029 r. Niestety obecnie tempo wzrostu wolumenu zbiórki spada, co fundamentalnie utrudnia uzyskanie podanych wartości w przywołanym terminie. By zakończyć sprawę sukcesem ilość zebranego materiału musiałaby rosnąć o 7% rocznie. Dopiero wtedy cel zapisany na rok 2029 zostałby zrealizowany. Na razie jednak bardzo daleko do takiego wyniku.

Wzrost popytu na tworzywo R-PET (recyklingowany PET) od początku 2018 r. jest zauważalny i powiązany z faktem, że trwały już wtedy występujące od 2017 r. problemy z podażą oryginalnego PET. Nastąpiło przy tym zwiększenie popytu z sektorów, które mogłyby z łatwością wykorzystać oba typy surowców. W konsekwencji podniosło to ceny, ponieważ podaż nadal była ograniczona, zaś działalność związana ze zbiórką PET nie rosła zgodnie z popytem. Zapotrzebowanie na R-PET klasy spożywczej pojawiło się później, dopiero po przyjęciu dyrektywy SUP.

Pomimo wzrostu popytu na R-PET, zbiórka PET nie była zgodna z notowanymi wskaźnikami wzrostu, osiągając poziom 2,1 mln ton w 2018 r., co było wynikiem oznaczającym zaledwie 2,4% wzrostu w porównaniu z wolumenami z 2017 r. Przy silnej podaży ceny PET wzrosły o 20% w 2018 r. Przyczyniło się do tego podniesienie mocy przerobowych w ciągu roku, które to zaspokajało popyt na produkty R-PET na rynku niższego szczebla.

Przemysł zwiększył produkcję produktów R-PET o 17% do 1,4 mln ton rocznie, a aplikacje opakowaniowe pochłonęły dwie trzecie tej całości. Zdolność produkcji R-PET klasy spożywczej została zbudowana dosłownie chwilę przed napływem zapytań o dostawy, po podpisaniu dyrektywy SUP. W wyniku przyjęcia tej dyrektywy nastąpił wzrost cen R-PET klasy spożywczej o 13%, co było ogólnie akceptowane, ponieważ ceny te były średnio tylko o 7% wyższe niż ceny dziewiczego PET. Jednak w 2019 r. sytuacja ta zmieniła się zasadniczo – wzrost wyniósł średnio ponad 30%, a średnie ceny R-PET przewyższały ceny dziewiczego materiału o 50%.

Siedem najwyższych wskaźników zbiórki zanotowano w 2018 r. w krajach, w których obowiązuje system zwrotu kaucji (DRS) za butelki PET, co może być dowodem, że takie rozwiązania są potrzebne do uzyskania wymaganych wyników w zakresie poprawy jakości i ilości. Regulacja jest postrzegana, jako najskuteczniejszy sposób na zwiększenie inwestycji w recykling, ale uzgodnienie, kto płaci w ramach łańcucha dostaw jest pytaniem, które będzie się utrzymywało jeszcze przez pewien czas.

Ceny na rynku PET i R-PET

Jeśli przenalizuje się ceny za poszczególne typy tworzywa PET i R-PET na rynku europejskim za kilkanaście ostatnich miesięcy, to zauważyć można ich minimalny wzrost w przypadku R-PET i stałość lub spadek w odniesieniu do PET. Mocno zmieniał się jednak stosunek cen między niektórymi typami tworzyw, o czym będzie mowa w dalszej części tekstu.

Notowania PET butelkowego spadły z poziomu ok. 1070 euro za tonę w październiku 2017 r., poprzez wzrost do 1400 euro/t w maju i czerwcu 2018 r., do poziomu 980 euro/t w lipcu tego roku. Na stałych poziomach w przeciągu ostatnich dwóch lat utrzymują się natomiast ceny PET butelkowego bezbarwnego i PET kolorowego poużytkowego. W tym pierwszym przypadku jest to ok. 400 euro za tonę, w drugim ok. 300 euro/t.

 

Nieco większe zmiany zachodzą na rynku R-PET, gdzie jak zauważono pojawiły się wzrosty. Dla tworzywa R-PET bezbarwnego jest to wzrost z poziomu ok. 900 euro za tonę w październiku 2017 r. do kwoty 980 euro za tonę w lipcu 2019 r. R-PET kolorowy wyceniany był na początku ostatniego kwartału 2017 r. na ok. 620 euro za tonę, a na początku trzeciego kwartału tego roku było to już ok. 670 euro za tonę. R-PET o jakości spożywczej urósł zdecydowanie najbardziej: w październiku 2017 r. kosztował ok. 1200 euro za tonę, a w lipcu 2019 r. cena wynosiła już ok. 1410 euro/t.

W 2018 r. średnie ceny oryginalnego PET wyniosły 1230 euro/t, czyli o 180 euro więcej niż w 2017 r. Był to drugi rok z rzędu, w którym odnotowano wzrost cen o 17% z powodu problemów z podażą. Z początkiem bieżącego roku ceny dziewiczego PET spadły średnio o 3%, ponieważ podaż lekko się poprawiła, a popyt osłabł.

Średnie ceny R-PET bezbarwnego w 2018 r. wzrosły o 21%, tj. o 176 euro za tonę w porównaniu do 2017 r. i sięgały 1026 euro/t.

Działo się tak z uwagi na wzrost popytu, który to był spowodowany ograniczeniami w dostępności oryginalnego PET na początku roku i konsekwentnym zwiększaniem zawartości R-PET w wyrobach w miarę rozwoju prawodawstwa i zobowiązań rozmaitych marek na rzecz zrównoważonego rozwoju.

Odbiciem takiego postępowania jest właśnie coraz większy udział surowca pochodzącego z recyklingu w treści oferowanych wyrobów.

W ubiegłym roku relacja cenowa między pierwotnym PET a R-PET bezbarwnym pozostawała zgodna z trendami poprzednich lat, na poziomie 84%. Jednak już do lipca 2019 r. wskaźnik ten sięgnął 99%. Cena bezbarwnego PET niemal zrównała się z ceną dziewiczego PET, choć łączne ceny wzrosły średnio tylko o 2%, odzwierciedlając wpływ zmiany cen dziewiczego PET.

W wyniku przyjęcia europejskiej dyrektywy SUP i dobrowolnych obietnic poczynionych przez właścicieli wiodących marek spożywczych i napojowych, ceny R-PET w klasie spożywczej w 2018 r. wyniosły średnio 1313 euro za tonę, co stanowiło wzrost o 13% lub 153 euro za tonę w porównaniu z 2017 r. W przypadku kategorii R-PET spożywczego relacja cen względem PET dziewiczego była jednak jeszcze w minionym roku stabilna na poziomie 107%. To się jednak mocno zmieniło w 2019 r. Do lipca br. znacząco wzrósł stosunek cen obydwu tworzyw, sięgając 134%. Stało się tak, chociaż ceny faktycznie wzrosły zaledwie o 7% w porównaniu do 2018 r. Spadek cen dziewiczego PET spowodował jednak zaistnienie sporej różnicy między tymi dwoma produktami.

Zbiórka PET

Zbiórka butelek PET wzrosła w 2018 r. w Europie o 2,4%, osiągając poziom 2,1 mln ton, podczas gdy w 2018 r. zużycie PET wzrosło zaledwie o 1,1% w porównaniu z 2017 r.

Ogólny wskaźnik zbiórki całego PET wzrósł jednak o mniej niż 1%, dochodząc do 63% dla całego regionu. Wzrost zbiórki całego PET jest zatem na poziomie łącznej konsumpcji PET lub też nieznacznie przewyższa ogólny wzrost konsumpcji tego tworzywa. Niestety jednak nie rośnie w tempie odpowiadającym popytowi na surowiec PET w całym łańcuchu dostaw.

Wzrost wskaźnika zbiórki jest nie tylko znikomy każdego roku, ale w konsekwencji pozostawia dostępnymi prawie 40% butelek PET. Są one niezebrane, bez potwierdzenia, co do ich wycofania, a w konsekwencji zapewne spalane, składowane na wysypiskach lub też trafiają do środowiska, np. w postaci ściółki. Ograniczone inwestycje w infrastrukturę zbierania odpadów w wielu państwach europejskich to czynnik uniemożliwiający poprawę sytuacji w zakresie zbiórki (zarówno pod względem ilościowym, jak i jakościowym). Tymczasem bez zmiany w systemach zbiórki i sortowania odpady PET nadal będą stanowić wyzwanie.

W 2017 r. w Europie Zachodniej brakowało prawie 280 tys. ton zdolności produkcyjnych dla tworzywa PET. Niedobór ten udało się zmniejszyć z końcem ubiegłego roku do 41 tys. ton z uwagi na to, że znacząco wzrosły moce produkcyjne w odniesieniu do tworzywa R-PET, co było związane z wyraźnym rynkowym trendem nastawionym na rozwój wykorzystania takiej formy surowca. W niektórych zastosowaniach opcjonalnie, a nie fakultatywnie, sięga się już po PET z recyklingu, co redukuje braki w zakresie podaży dziewiczego PET. Jednocześnie jednak postępuje wzrost stopnia zanieczyszczenia zbieranego PET, co wiąże się z wejściem w życie chińskiego zakazu dotyczącego przywozu odpadów. Odpad niskiej jakości pozostaje zatem na rynku europejskim i trafia do ogólnego strumienia PET, powodując jego jakościową obniżkę.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 5/2019 DWUMIESIĘCZNIKA "CHEMIA I BIZNES". ZAPRASZAMY.


 


tworzywa sztucznePETprzemysł opakowaniowyrecyklingodpady

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie