Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Rynek kauczuku na solidnych fundamentach wzrostu

2017-09-14  / Autor: Krzysztof Mrówczyński

W produkcji kauczuku coraz bardziej dominuje kontynent azjatycki, gdzie koncentruje się również większość jego globalnego zużycia. Światowa branża rośnie w stabilnym tempie 1-2% rocznie.

Sytuacja na globalnym rynku kauczuku

Produkcja kauczuku na świecie systematycznie rośnie. W 2016 r. wspięła się na nowy rekordowy poziom – 27,2 mln ton, co oznaczało wzrost w porównaniu z 2015 r. o 1,6%. Kauczuk dostępny jest na rynku w dwóch podstawowych postaciach – naturalnej oraz syntetycznej, w zależności od zastosowań, pełniąc względem siebie rolę komplementarną lub substytucyjną.

Kauczuk naturalny uprawiany jest głównie na kontynencie azjatyckim, skąd pochodzi aż 92% jego globalnej produkcji. Zdecydowanie największymi wytwórcami były w minionym roku takie kraje, jak Tajlandia (ok. 33% światowej podaży) oraz Indonezja (24%). Na kolejnych miejscach uplasowały się Wietnam, Indie oraz Chiny (wszystkie z ok. 7% udziałem). Znacznie mniejsze wolumeny kauczuku syntetycznego produkowane są w Afryce (rejon Zatoki Gwinejskiej) oraz Ameryce Południowej i Środkowej (głównie w Gwatemali, Brazylii oraz Meksyku).

Kauczuk naturalny zużywany jest głównie w procesach produkcyjnych zlokalizowanych w bliskim sąsiedztwie jego upraw – za aż ok. 73% konsumpcji odpowiadał bowiem region Azji i Pacyfiku. Po kilka procent jego globalnego zużycia przypada jednak również na wysoko rozwinięte kraje Europy i Ameryki Północnej, gdzie warunki klimatyczne nie pozwalają na uprawę. Ubiegłoroczna produkcja kauczuku naturalnego wyniosła 12,4 mln ton i była o 1,1% wyższa niż w 2015 r. Z kolei konsumpcja kauczuku naturalnego była w 2016 r. nieznacznie wyższa od produkcji (12,6 mln ton, po wzroście r/r o blisko 4%), czego konsekwencją było niewielkie uszczuplenie zapasów tego surowca.

Ograniczenia produkcji kauczuku naturalnego, wynikające z uwarunkowań klimatycznych powodują, iż rosnące zapotrzebowanie na kauczuk i wyroby gumowe zaspokajane jest poprzez odpowiednio szybki wzrost produkcji kauczuku syntetycznego, wytwarzanego na bazie produktów ropopochodnych (głównie butadienu i styrenu).

Wolumen światowej produkcji kauczuku syntetycznego osiągnął w 2016 r. swój nowy rekordowy wynik – 14,9 mln ton, czyli o ponad 2% więcej aniżeli w 2015 r. Stanowiło to 54,4% łącznej produkcji kauczuku na świecie. Wobec wspomnianych barier produkcji kauczuku naturalnego wskaźnik ten powoli, choć systematycznie rośnie – rok wcześniej wynosił on 54,2% dla produkcji kauczuku syntetycznego, w roku 2014 zaś 53,7%. Także w tym przypadku głównym ośrodkiem produkcyjnym jest Azja, gdzie w 2016 r. koncentrowało się ok. 52% globalnej produkcji kauczuku syntetycznego.

Za dalsze ok. 28% światowej podaży odpowiadał region EMEA, pozostałe 20% przypadało zaś na oba kontynenty amerykańskie (w największym stopniu USA i Brazylię), przy czym ostatni z regionów jako jedyny doświadczył w ubiegłym roku spadku produkcji (o blisko 2% r/r).

Minimalne różnice w stosunku do produkcji występują w strukturze regionalnej konsumpcji kauczuku syntetycznego. W 2016 r. to Azja i Pacyfik odpowiadały za ok. 55% światowego zużycia, na region EMEA przypadało 25% konsumpcji, udział Ameryk zaś był analogiczny do ich kontrybucji w światową produkcję (ok. 20%).

Chiński boom samochodowy napędza branżę

Obserwowany od kilku lat wzrost znaczenia krajów azjatyckich w globalnym przemyśle kauczukowym wynika z bezpośredniego sąsiedztwa najbardziej chłonnych, a przede wszystkim niezwykle rozwojowych rynków, takich jak Chiny czy Indie. Należy pamiętać, iż zdecydowanie najważniejszym zastosowaniem kauczuku jest produkcja opon samochodowych.

W rozwijających się krajach Azji mamy tymczasem do czynienia z trwającym od dłuższego czasu boomem motoryzacyjnym. Chiny już w 2009 r. stały się największym rynkiem sprzedaży nowych aut na świecie, lecz to, co wydarzyło się na nim na przestrzeni ostatnich kilku lat przeszło wyobrażenia nawet najśmielszych optymistów.

 

Oto bowiem w Państwie Środka od 2009 r. sprzedaż samochodów osobowych zwiększyła się z 10 mln do 24 mln sztuk, a udział tego kraju w globalnej sprzedaży aut wzrósł z 21% do 35%. O skali popytu na nowe pojazdy w Chinach świadczy najlepiej fakt, iż mniej więcej tyle samo, co tam sprzedaje się obecnie na połączonym rynku unijnym i amerykańskim. A przecież USA i Europa przez całe dekady decydowały o trendach w światowej branży samochodowej.

Silny wzrost popytu obserwowany jest również na rynku indyjskim – obecnie piątym największym na świecie, gdzie sprzedaż aut zwiększyła się w analogicznym okresie (2009-2016) z 1,8 mln do blisko 3 mln pojazdów.

Ta prawdziwa rewolucja, jaka dokonała się w ostatnich latach na azjatyckim rynku samochodowym, pociągnęła za sobą równie dynamiczny rozwój tamtejszego przemysłu motoryzacyjnego, obejmującego produkcję różnego rodzaju komponentów, w tym właśnie opon. Tej ostatniej towarzyszyły zaś liczne inwestycje w instalacje produkujące kauczuk syntetyczny.

W samych tylko Chinach, które są największym wytwórcą kauczuku syntetycznego na świecie, moce produkcyjne wzrosły z ok. 2 mln ton w 2009 r. do ok. 5,8 mln ton w ub.r. Mniej więcej drugie tyle wynoszą zdolności przerobowe pozostałych krajów azjatyckich (nie licząc Bliskiego Wschodu), które w omawianym okresie zwiększyły się z poziomu ok. 3,5 mln ton do właśnie ok. 5,8 mln ton. Za największą ich część odpowiadają najbardziej rozwinięte kraje kontynentu, czyli Japonia oraz Korea Południowa.

Skok inwestycyjny w tym obszarze obserwowany był jednak przede wszystkim w innych rozwijających się państwach regionu. Przykładowo w Indiach łączne moce produkcyjne kauczuku syntetycznego wynosiły na początku tej dekady ok. 100 tys. ton, podczas gdy w 2018 r. osiągną poziom ok. 650 tys. ton.

Co ciekawe, pomimo gwałtownego rozwoju przemysłu kauczukowego w Chinach, kraj ten pozostaje zdecydowanie największym importerem kauczuku na świecie. W 2016 r. sprowadzono tam z zagranicy ok. 2,5 mln ton kauczuku naturalnego i aż 3,3 mln ton kauczuku syntetycznego. Na rosnącym zapotrzebowaniu na kauczuk w Chinach korzystają głównie regionalni partnerzy – kraje Azji Południowo-Wschodniej (zwłaszcza Tajlandia, a w mniejszym stopniu również Malezja, Indonezja czy Wietnam) oraz rozwinięte kraje Azji Wschodniej (Korea Południowa, Japonia). Do ważnych dostawców kauczuku syntetycznego na rynek chiński zaliczają się również Stany Zjednoczone, Rosja oraz niektóre kraje europejskie (w tym Niemcy, Francja, Polska oraz Belgia). Z kolei trójkę największych eksporterów kauczuku syntetycznego na świecie tworzyły w ubiegłym roku Korea Południowa, USA oraz Rosja. W obszarze eksportu kauczuku naturalnego równych sobie nie mają zaś Tajlandia oraz Indonezja.

Konsolidacja branży kauczukowej

O ile silną koncentrację produkcji kauczuku naturalnego wymuszają specyficzne uwarunkowania geograficzno-przyrodnicze, o tyle w obszarze kauczuku syntetycznego jest ona pochodną zachodzących procesów globalizacyjnych i postępującej konsolidacji omawianego sektora. Aktualnie największymi mocami produkcyjnymi kauczuku syntetycznego (przekraczającymi poziom 2 mln ton) dysponuje Arlanxeo, czyli spółka joint venture powstała w 2016 r. w wyniku połączenia sił przez Lanxess oraz Saudi Aramco. Do mariażu z arabskim potentatem władze holenderskiego koncernu skłoniły pogarszające się wyniki finansowe, będące pochodną trudnej sytuacji konkurencyjnej na globalnym rynku kauczuku.

Liderowi po piętach mocno depczą firmy azjatyckie. Na drugim i czwartym miejscu w omawianym zestawieniu plasują się dwa wielkie koncerny narodowe z Chin – Sinopec oraz Petrochina (łącznie ponad 3 mln ton mocy przerobowych), które rozdziela inny państwowy gigant – koreański KKPC (1,3 mln ton). Czołową piątkę największych graczy na rynku kauczuku syntetycznego zamyka amerykański ExxonMobil, a łącznie wymienione firmy znajdują się w posiadaniu ok. 40% światowych mocy wytwórczych tego półproduktu. W tym miejscu warto nadmienić, iż do szerokiej światowej czołówki zalicza się również polski Synthos, który plasuje się pod koniec drugiej dziesiątki największych kauczukowych producentów globu.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 4/2017 DWUMIESIĘCZNIKA "CHEMIA I BIZNES". ZAPRASZAMY.


 


Synthosprzemysł oponiarskikauczukiArlanxeo

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Średnia ocen 5/5 na podstawie 1 głosów.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie