Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Przyszłościowa branża parafin

2015-01-08

Polski rynek parafin zdominowały w drugim półroczu 2014 r. dwa istotne wydarzenia, będące udziałem branżowych liderów. Obydwa ukierunkowane są na wzmacnianie ich pozycji wśród międzynarodowej konkurencji. Jest to tym bardziej istotne, że na europejskiej mapie producentów parafin nasz kraj odgrywa znaczącą rolę, gdyż stanowi naturalne miejsce zbytu dla produktów pochodzenia parafinowego.

Powrót do dawnego układu
We wrześniu ubiegłego roku Fabryka Parafin Naftowax, czyli jedyny w Polsce producent parafin hydrorafinowanych, poinformowała o planie przejęcia jej przez Rafinerię Trzebinia. Akwizycja jest o tyle prosta, że i jeden, i drugi podmiot wchodzą w skład Grupy Kapitałowej PKN Orlen. Zainteresowane strony – trzecim podmiotem uczestniczącym w fuzji jest spółka Zakładowa Straż Pożarna – tłumaczą, że krok, na który się decydują przyniesie im liczne synergie, zwiększenie efektywności ekonomicznej oraz optymalizację i maksymalizację wykorzystania posiadanego wspólnie potencjału infrastrukturalnego i geograficznego. W rzeczywistości jednak decyzja ta oznacza powrót do dawnej struktury właścicielskiej.

Oto bowiem Fabryka Parafin Naftowax z siedzibą w Trzebini była jedną ze spółek należących do Grupy Kapitałowej Rafineria Trzebinia, ale w 1999 r. miało miejsce jej wyodrębnienie ze struktur Rafinerii. Pociągnęło to za sobą m.in. uruchomienie przez nową spółkę produkcji emulsji parafinowych. W kolejnych latach Fabryka skupiła się na modernizacji i automatyzacji procesów produkcyjnych, produkcji parafin odolejonych oraz parafin hydrorafinowanych. W 2005 r. zrealizowała kluczowy dla siebie projekt budowy instalacji do hydrorafinacji parafin. W następstwie wszystkich tych wysiłków powstał liczący się w Europie Środkowo – Wschodniej podmiot operujący w branży parafinowej. Jego rozwój pokazują zresztą liczby. W 1995 r., jeszcze jako Rafineria Trzebinia, produkował tylko 4,5 tys. ton produktów parafinowych, w 2001 r. wielkość ta wyniosła 29 tys. ton, a obecnie przekracza już 50 tys. t/r.

Produkowane przez spółkę parafiny hydrorafinowane otrzymuje się, oczyszczając parafinę poprzez uwodornienie niepożądanych substancji w niej występujących. W wyniku reakcji chemicznych powstaje czysty, bezzapachowy produkt o stabilnej barwie, niskiej zawartości siarki i prawie niewykrywalnym poziomie WWA, benzenu i toluenu. Taka parafina spełnia wymogi Farmakopei Europejskiej oraz Amerykańskiej Agencji ds. Żywności i Leków. Można ją stosować w przemyśle spożywczym, w produktach do kontaktu z żywnością oraz jako składnik farmaceutyków w przemyśle farmaceutycznym. Parafiny hydrorafinowane używane są również do wyrobu świec oraz rozmaitych zastosowań w przemyśle papierniczym, tekstylnym i do tworzenia środków impregnacyjnych i ochronnych w przemyśle chemicznym.

 

Przyszłość związana z GPW
Jesień tego roku przyniosła także spore zmiany w funkcjonowaniu spółki Polwax z Jasła, czyli drugiego lidera polskiego rynku parafinowego. Specjalizuje się ona w produkcji rafinowanych i odwanianych parafin. Dysponuje zakładami w Jaśle i Czechowicach – Dziedzicach, w których wytwarza 50 – 60 tys. ton wyrobów rocznie. W październiku firma zadebiutowała na Giełdzie Papierów Wartościowych. W ofercie publicznej uplasowała akcje stanowiące 38,2% jej kapitału zakładowego. Łącznie z emisji pozyskano 57,2 mln zł.

– Naszą misją jest zostać nowoczesną europejską firmą, liderem innowacyjnych przemysłowych specyfików parafinowych – mówił w dniu debiutu giełdowego Dominik Tomczyk, prezes Polwax.

Pierwszy etap wypełniania tej misji miał miejsce już w 2013 r., gdy w Jaśle za 12 mln zł uruchomiono specjalistyczną instalację, tzw. komorę Sulzera do odolejania gaczy parafinowych.

Podobnie jak wywodząca się z Grupy Orlen Fabryka Parafin Naftowax, tak i Polwax swoje korzenie posiada w o wiele większym organizmie przemysłowym. Jest następcą spółki Lotos Parafiny, którą opuścił w 2012 r. w wyniku transakcji typu lewarowanego wykupu menadżerskiego. Geneza obydwu tych producentów jest o tyle warta wspomnienia, że podstawowym surowcem do produkcji parafin są gacze parafinowe. Jest to produkt uboczny powstający w procesie produkcji olejów bazowych z ropy naftowej. Tym samym więc jego produkcja nie odbywa się w relacji do zapotrzebowania ze strony odbiorców gaczy, co ma duży wpływ na możliwości zaopatrzenia w ten surowiec. Dostęp do stabilnego źródła dostaw stanowi zaś jeden z głównych czynników określających pozycję rynkową danej spółki. Jeśli do tego dodać, iż wyróżnikiem gaczy parafinowych jest niejednorodność ich właściwości i parametrów fizyko-chemicznych uzależnionych bezpośrednio od rafinerii, w której powstają, to widać, że relacja z firmami, które gacze oferują – w Polsce ich jedynymi producentami są PKN Orlen i Grupa Lotos – ma dla producentów parafin niebagatelne znaczenie.

Lotos przykładowo odpowiada za ok. 50- 60% dostaw wzmiankowanego surowca dla Polwaxu. Mimo tego firma w swej strategii zapisała, iż chce zawrzeć długoletnie umowy na dostawę gaczy z co najmniej trzema – pięcioma partnerami.

Co ciekawe, obydwaj polscy liderzy produkcji parafin nie są dla siebie rynkowymi konkurentami. Wynika to ze znaczących różnic asortymentowych, a także stosowania odmiennych technologii produkcji, opierających się na gaczach o innych parametrach. Rywalizacja na rynku europejskim prowadzona jest przez nich głównie z południowoafrykańskim koncernem Sasol oraz niemiecką firmą H&R Group.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 6/2014 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.



PKN OrlenGrupa LotosparafinyPolwaxFabryka Parafin Naftowax

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie