Przewóz chemikaliów wymaga coraz większych kompetencji

• Strona główna
• Artykuły
• Przewóz chemikaliów wymaga coraz większych kompetencji

2018-05-11  / Autor: Dominik Wójcicki

Duży rynek do podziału

– Obsługa branży chemicznej należy do wyjątkowo wymagających zadań powierzanych operatorom logistycznym. Należy bowiem pamiętać, że w logistyce towarów niebezpiecznych nie ma miejsca na błędy – wszystko musi być dokładnie zaplanowane i ściśle nadzorowane – przekonuje Ewelina Staszewska, kierownik rozwoju biznesu w firmie Dachser Chem-Logistics. – Jako Dachser posiadamy wieloletnie doświadczenie w dziedzinie logistyki substancji chemicznych, realizując rocznie blisko 3,5 mln dostaw w skali globalnej. Nad przebiegiem zleceń czuwa wykwalifikowany zespół specjalistów ze świadectwem doradcy ds. bezpieczeństwa w zakresie przewozu towarów niebezpiecznych (ADR DGSA). Usługi dla sektora chemicznego, świadczone w ramach działalności Dachser Chem-Logistics, to wysokie standardy bezpieczeństwa, a procedura ochrony przewożonych przez nas ładunków znacznie wykracza poza obowiązujące wymogi prawne. Współpracujące z nami firmy otrzymują więc nie tylko profesjonalną realizację przewozów, ale też, dzięki globalnej sieci połączeń i oddziałów, dostęp do najważniejszych światowych rynków, a także usługi doradcze w ramach rozwiązań transportowych i magazynowania. Dachser posiada także innowacyjny system IT, który zapewnia bieżący dostęp do statusu przesyłek na każdym etapie łańcucha dostaw – dodaje Ewelina Staszewska.

Wypowiedziane przez nią słowa niejako kreślą listę rzeczy do spełnienia, którym muszą sprostać firmy logistyczne, myśląc o współpracy z przemysłem chemicznym. A rynek dla tego rodzaju działalności jest w naszym kraju dość duży.

Rocznie w Polsce transportuje się ok. 65,66 mln ton rozmaitych chemikaliów, produktów chemicznych, a także wyrobów z tworzyw sztucznych i kauczuku oraz paliwa jądrowego. To 5% wszystkich przewożonych polskimi drogami ładunków. Procentowo być może liczba ta nie robi wrażenia, ale tak naprawdę można ją przedstawić inaczej. Jeśli przyjąć – to niedoskonałe wyliczenie, ale w pewien sposób obrazujące istotę sprawy – że jednokomorowa lub wielokomorowa cysterna chemiczna może mieć pojemność rzędu 34-37 tys. litrów (takimi dysponują niektóre firmy przewozowe), to oznacza to, że do przewiezienia 65,66 mln ton chemii (gdyby transportować ją tylko cysternami) potrzebnych byłoby 1,772 mln takich jednostek. To by oznaczało, że dziennie na drogi wyjeżdża ok 4,8 tys. cystern. Rzecz jasna żadnych wyrobów z tworzyw sztucznych i kauczuku nie przewozi się cysternami, tak samo, jak tym sposobem transportuje się tylko część chemikaliów i produktów chemicznych, ale i tak przedstawione wyliczenie pokazuje, że każdego dnia na polskie drogi wyjeżdża ogromna liczba aut przewożących chemię. Średnia odległość przewozu w kraju 1 tony takiego ładunku to nieco ponad 400 km. W transporcie międzynarodowym jest to średnio dwa razy więcej.

Każda firma, myśląca o tym, by liczyć się w branży transportowej musi zatem dysponować w swojej ofercie usługą przewozu chemikaliów. To zaś wymaga posiadania m.in. odpowiedniego sprzętu. Transport chemikaliów musi bowiem przebiegać nie tylko szybko, ale przede wszystkim bezpiecznie. Same firmy są naturalnie świadome ciążących na nich wymagań.

– Grupa Trans Polonia funkcjonuje na rynku od kilkunastu lat. W tym czasie osiągnęliśmy wiodącą pozycję na rynku cysternowych przewozów płynnej chemii, co wynika z kilku kluczowych aspektów. Przede wszystkim naszym priorytetem jest dbałość o najwyższą jakość usługi skierowanej do klienta. Współczesne procesy logistyczne stają się coraz bardziej specjalistyczne, a koncerny chemiczne wymagają od swoich kontrahentów najwyższych standardów, zarówno w zakresie bezpieczeństwa przewozu, jego jakości, jak i terminowości dostaw. W Grupie Trans Polonia dokładamy więc najwyższych starań ku spełnieniu tak postawionych oczekiwań, czego potwierdzeniem jest rosnące portfolio czołowych koncernów chemicznych, zarówno z rynku polskiego, jak i rynków europejskich, które to obsługujemy – mówi Dariusz Cegielski, prezes Grupy Kapitałowej Trans Polonia.

Kierowana przez niego firma świadczy usługi krajowego i międzynarodowego przewozu płynnych chemikaliów, prowadząc zarządzanie operacyjne z biur w Tczewie i w Płocku oraz posiadając przedstawicielstwa handlowe w Holandii, Francji, Niemczech i w Hiszpanii. Ponadto od 2014 r. Trans Polonia jest członkiem europejskiego zrzeszenia firm petrochemicznych EPCA (The European Petrochemical Association). Za pierwsze dziewięć miesięcy ubiegłego roku z tytułu przewozów płynnej chemii osiągnęła przychody w kwocie 34,6 mln zł, co było wzrostem o ok. 4,3 mln zł względem roku wcześniejszego. Jednocześnie transport chemii płynnej odpowiadał za 20% łącznych przychodów Grupy w przywołanym okresie. Wynik taki oddaje więc znaczenie chemii w ogólnej strukturze dochodów dużego przedsiębiorstwa logistycznego.

Atuty przewoźników

Wymieniając czynniki wewnętrzne, które miały wpływ na osiągnięte wyniki finansowe, Trans Polonia podkreśla fakt utrzymania i pozyskanie odpowiednio wykwalifikowanej kadry kierowców z uprawnieniami do przewozu materiałów niebezpiecznych (ADR) oraz zapewnienie optymalnego wykorzystania floty. Właśnie bezpieczeństwo i dysponowanie odpowiednim personelem stanowią jedną z najważniejszych kwestii, o które zabiegają spółki transportowe.

W temacie bezpieczeństwa ciążącego na przewoźnikach, ale też wymogów odnoszących się do narzędzi, jakimi muszą oni dysponować wypowiada się Ewelina Staszewska z Dachser Chem-Logistics: – W logistyce ładunków chemicznych niewątpliwie najważniejszą kwestią jest bezpieczeństwo, a żeby je zapewnić, to należy mieć dogłębną wiedzę nie tylko w zakresie szeroko rozumianej branży chemicznej, ale również znać i skrupulatnie przestrzegać przepisów dotyczących przewożenia czy składowania substancji specjalnych. Niezwykle cenne jest zatem posiadanie odpowiedniego zespołu certyfikowanych ekspertów, nadzorujących każdy etap procesu logistycznego materiałów chemicznych. W tym przypadku nie można sobie pozwolić na niedociągnięcia, bo konsekwencje mogą być tragicznie. Ponadto ważne jest to, czy operator dysponuje nowoczesnymi narzędziami informatycznymi i czy dba o ich stałe doskonalenie. Jednocześnie dążenie do rozwoju powinno dotyczyć nie tylko systemów IT, ale też obejmować ciągłe pogłębianie wiedzy na temat przemysłu chemicznego, jego uwarunkowań i wymagań, m.in. w zakresie specjalistycznego sprzętu, obowiązujących norm, odpowiednich certyfikatów, a wszystko po to, by zapewnić kompleksową obsługę najwyższej jakości. Dołączyliśmy także do grona członków Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego, by łącząc siły z innymi podmiotami pracować nad stworzeniem innowacyjnych rozwiązań odpowiadających potrzebom branży. Oprócz tego bardzo ważnym aspektem jest dostęp do międzynarodowej sieci połączeń. W Polsce wiele firm korzystających z transportu substancji chemicznych to rodzimi eksporterzy, importerzy lub lokalne oddziały zagranicznych koncernów. Dla nich kluczowy jest więc sprawny i niezawodny serwis logistyczny, a ten zależy właśnie od sieci oddziałów oraz linii transportowych łączących Polskę z Europą – przyznaje Ewelina Staszewska z Dachser Chem-Logistics.

CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 2/2018 DWUMIESIĘCZNIKA "CHEMIA I BIZNES". ZAPRASZAMY.

Trans PoloniaADRtransport i logistykaDachser Chem-Logistics