Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Prawo dotyczące oświadczeń stosowanych w związku z produktami kosmetycznymi zdaje egzamin

2016-09-27

Komisja Europejska opublikowała sprawozdanie przeznaczone dla Parlamentu Europejskiego I Rady na temat oświadczeń o produktach sporządzanych na podstawie wspólnych kryteriów w branży kosmetycznej.

Jak zauważono w sprawozdaniu, europejska branża kosmetyczna jest sektorem dynamicznym i konkurencyjnym. Każdego roku ok. 25 % produktów kosmetycznych będących w obrocie na rynku europejskim to nowe wyroby. Europa jest światowym liderem w branży kosmetycznej, a jej rynek detaliczny ma łączną wartość 77 mld euro. Nasz kontynent eksportuje jedną trzecią wszystkich produktów kosmetycznych sprzedawanych na całym świecie. Biorąc jednak pod uwagę dużą liczbę produktów kosmetycznych dostępnych w UE (ponad 1 mln różnych produktów), bardzo ważne jest zapewnienie konsumentom konkretnych, zrozumiałych i wiarygodnych informacji, potwierdzonych za pomocą ogólnie przyjętych metod, tak aby umożliwić im podejmowanie świadomych wyborów i porównywanie produktów w celu znalezienia tych, które najlepiej odpowiadają ich potrzebom.

Oświadczenia o produktach i reklama stanowią ważne narzędzia informowania konsumentów o właściwościach i cechach produktów oraz ułatwiają im wybór tych, które najlepiej odpowiadają ich potrzebom. Obecnie niemalże na każdym produkcie kosmetycznym wprowadzonym do obrotu na rynku UE znajduje się jakiś komunikat, który zalicza się do kategorii oświadczeń o produktach.

Oświadczenia o produktach są także narzędziami marketingowymi stosowanymi przez firmy kosmetyczne, aby odróżnić swoje produkty od produktów konkurencji. Tym samym oświadczenia takie mogą przyczynić się do funkcjonowania rynku wewnętrznego oraz do stymulowania innowacji i konkurencji między przedsiębiorstwami. Aby jednak oświadczenia o produktach kosmetycznych odpowiednio spełniały swoją rolę, muszą istnieć skuteczne ramy zapewniające uczciwe i niewprowadzające konsumentów w błąd komunikaty. Aby osiągnąć ten cel, właściwe organy odpowiedzialne za nadzór rynku muszą mieć możliwość łatwego weryfikowania wszystkich oświadczeń. Już w 2013 r. Komisja Europejska przyjęła w drodze rozporządzenia (Rozporządzenie w sprawie oświadczeń) wspólne kryteria dotyczące uzasadniania oświadczeń stosowanych w związku z produktami kosmetycznymi.

Teraz zaś przedstawiła sprawozdanie na temat oświadczeń o produktach sporządzanych na podstawie wspólnych kryteriów w branży kosmetycznej.

We wnioskach końcowych sprawozdania napisano, iż obowiązujące europejskie ramy regulacyjne dotyczące oświadczeń o produktach kosmetycznych i reklamy produktów kosmetycznych są bardzo obszerne i zapewniają wysoki poziom ochrony konsumenta. Jednocześnie umożliwiają europejskiej branży kosmetycznej działanie w warunkach konkurencyjności w UE i na świecie.

Na podstawie uwag przekazanych przez państwa członkowskie na potrzeby przygotowania sprawozdania 90% oświadczeń dotyczących produktów kosmetycznych objętych analizą uznano za zgodne ze wspólnymi kryteriami określonymi w rozporządzeniu. Zauważono także, że wspólne kryteria należy stosować wyłącznie do produktów, które są objęte zakresem definicji produktu kosmetycznego zawartej w rozporządzeniu dotyczącym 13 produktów kosmetycznych i w odniesieniu do których wyjaśniono wszelkie wątpliwe kwestie związane z zaklasyfikowaniem produktu jako wyrobu medycznego lub produktu leczniczego. Uznano, że to państwa członkowskie podejmują decyzję, w każdym przypadku z osobna, czy produkt jest produktem kosmetycznym, czy też nie. Większość oświadczeń niezgodnych ze wspólnymi kryteriami uznano za wprowadzające w błąd, jeżeli chodzi o funkcje i właściwości użytkowe produktu kosmetycznego. Co więcej, jak również wspomniano w odniesieniu do trudności napotykanych przez organy krajowe w trakcie kontroli oświadczeń dotyczących produktów kosmetycznych, niejasna była kwestia regulacji oświadczeń „hipoalergiczny” i „nie zawiera (nazwa dozwolonego składnika)”. Tego rodzaju oświadczenie uznaje się za oczerniające, ponieważ przedstawia ono dozwolony składnik, którego bezpieczeństwo zostało potwierdzone naukowo, w złym świetle w oczach konsumentów. Wszystkie państwa członkowskie, które przekazały uwagi na potrzeby niniejszego sprawozdania, zgodnie przyznały, że należy wyjaśnić, co oznaczają oświadczenia „nie zawiera (nazwa składnika)” i „hipoalergiczny”.

- Sektor kosmetyczny z zadowoleniem przyjął opublikowane sprawozdanie Komisji. Z tego raportu jasno wynika, że obecnie obowiązujące ramy prawne dotyczące oświadczeń stosowanych w związku z produktami kosmetycznymi są w pełni wystarczające. Uzyskane wyniki są niemal w 100% zgodne z wynikami raportu EASA. A to natomiast ilustruje, iż sześcioletni wkład pracy Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego w edukację sektora kosmetycznego w obszarze deklaracji marketingowych przyniósł mierzalne rezultaty – powiedziała Blanka Chmurzyńska-Brown, dyrektor generalna Polskiego Związku Przemysłu Kosmetycznego.


przemysł kosmetycznyprawoPolski Związek Przemysłu Kosmetycznego

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie