Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Poprawa bezpieczeństwa stosowania kosmetyków myjących dla dzieci

2020-04-15  / Autor: Emilia Klimaszewska, Marta Ogorzałek, Uniwersytet Technologiczno- Humanistyczny w Radomiu

Kosmetyki dla dzieci to grupa produktów, która podobnie jak wszystkie inne kosmetyki podlega Rozporządzeniu Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 z 30 listopada 2009 r.

Zgodnie z tym Rozporządzeniem oraz decyzją Wykonawczą Komisji nr 2013/674/UE kosmetyki dla dzieci do lat 3 powinny być poddane szczegółowej ocenie bezpieczeństwa. Wynika to z różnic pomiędzy budową skóry dziecka a dorosłego człowieka.

Naskórek u dzieci jest cienki oraz słabo przylegający. Skóra właściwa jest także cienka, z nielicznymi włóknami kolagenowymi, brak jest praktycznie włókien elastynowych. Słabo rozwinięta jest także tkanka podskórna. Zawartość komórek odpowiedzialnych za produkcję melanin jest niższa niż u dorosłych, co skutkuje słabszą naturalną ochroną przed promieniowaniem słonecznym. Stosunek powierzchni skóry dziecka do masy ciała jest 2-3 razy większy niż u dorosłego. Zatem ilość potencjalnie wchłoniętych substancji przez skórę dziecka jest większa w przeliczeniu na masę ciała osoby dorosłej. Ponadto, skóra dziecka zawiera stosunkowo mało naturalnego czynnika nawilżającego – NMF (Natural Moisturizing Factor), jak również transepidermalna utrata wody – TEWL (Transepidermal Water Loss) w tej grupie jest wysoka.

Opracowywanie receptur kosmetyków dla dzieci

Niezwykle ważnym przy opracowaniu receptur kosmetyków dla dzieci jest dobór delikatnych, bezpiecznych składników. Ze względu na brak wytycznych SCC (Scientific Commitete on Consumer Safety) dotyczących składników rekomendowanych dla niemowląt i dzieci, podczas opracowywania tego typu kosmetyków należy wziąć pod uwagę znajomość fizjologii skóry niemowląt, jak również dermatoz wieku dziecięcego. Niewłaściwy dobór jakościowy i ilościowy składników w kosmetykach dla dzieci może powodować denaturację białek oraz uszkodzenie cementu międzykomórkowego w warstwie rogowej naskórka, co w konsekwencji prowadzić może do uszkodzenia bariery naskórkowej. W takiej sytuacji następuje wysuszenie oraz podrażnienie delikatnej skóry dziecka, której skład i budowa znacznie różni się od osoby dorosłej. Skóra, w której nastąpiło zaburzenie naturalnej bariery ochronnej narażona jest na czynniki zewnętrzne, np. patogeny lub promieniowanie słoneczne.

 

Negatywne oddziaływanie anionowych surfaktantów na skórę

Jednym z podstawowych wyróżników jakości kosmetyków dla dzieci staje się obecnie bezpieczeństwo ich stosowania, w szczególności brak niekorzystnego oddziaływania ze skórą. Podrażnienia skóry mogą być spowodowane oddziaływaniem surfaktantów z powierzchniowymi białkami naskórka i ich denaturacją (tzw. proces pęcznienia warstwy rogowej naskórka – stratum corneum) oraz poprzez solubilizację lipidu naskórkowego i międzykomórkowego (degradacja ciekłokrystalicznej struktury cementu międzykomórkowego).

W literaturze zwraca się szczególną uwagę na określenie negatywnego oddziaływania na skórę niektórych anionowych surfaktantów. Należy do nich między innymi sól sodowa siarczanu oksyetylenowanego alkoholu laurylowego (SLES) oraz sól sodowa siarczanu alkoholu laurylowego (SLS). Są to podstawowe surfaktanty stosowane w kosmetykach myjących. Interakcja surfaktantów ze skórą może osłabić jej barierę ochronną, spowodować wzrost transepidermalnej utraty wody (TEWL) oraz spadek nawilżenia skóry, co z kolei prowadzi do jej zaczerwienienia, wysuszenia czy podrażnienia.

Według powszechnie przyjętego modelu interakcji surfaktantów ze skórą, w głównej mierze za potencjał drażniący tego typu związków odpowiedzialne są monomery, które łatwo oddziałują z proteinami występującymi w skórze. Najnowsze doniesienia literaturowe wskazują natomiast, że wraz ze wzrostem stężenia surfaktantów w roztworze, również po przekroczeniu krytycznego stężenia micelizacji CMC (Critical Micelle Concentration) obserwowany jest wzrost działania drażniącego w stosunku do skóry. Można zatem stwierdzić, że surfaktanty zarówno w formie monomerów, jak i miceli mogą negatywnie oddziaływać na białka budulcowe warstwy rogowej naskórka.

Dlatego też, ogromnego znaczenia nabiera odpowiedni dobór surowców do produkcji kosmetyków dla skóry wrażliwej, które mogłyby spowodować ograniczenie działania drażniącego względem skóry, przy jednoczesnym zachowaniu cech związanych z funkcjonalnością kosmetyków.


CAŁY ARTYKUŁ DOSTĘPNY JEST W NR 1/2020 KWARTALNIKA "CHEMIA I BIZNES. RYNEK KOSMETYCZNY I CHEMII GOSPODARCZEJ". ZAPRASZAMY.



przemysł kosmetycznykosmetyki dla dziecikosmetyki myjące

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie