Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Opakowania wciąż na dużym plusie

2020-09-17  / Autor: Krzysztof Szarkowski

Uzależniona od rozwoju konsumpcji branża opakowaniowa ma za sobą bardzo dobry rok. W okresie pandemii także broniła się przed stratami.

Tworzywa w końcu przegrają z papierem

Nie tyle dane liczbowe o wzrostach rynkowych, bo te są bardzo stabilne na poziomie ok. 6-7% w 2019 r. względem roku wcześniejszego, ale charakterystyka aktualnych trendów branżowych stanowi najciekawszy punkt analizy tego, jak ubiegły rok wyglądał w polskim przemyśle opakowaniowym.

By jednak w tekście pojawiło się kilka danych statystycznych, to napomknijmy, iż aktualna wartość rynku opakowaniowego sięga w naszym kraju ok. 46 mld zł. Rocznie produkuje się u nas w przybliżeniu 6 mln ton opakowań. Wedle danych Polskiej Izby Opakowań, w 2019 r. największy udział w strukturze produkcji miały opakowania z tworzyw sztucznych – 37,5%, które wyprzedziły opakowania z papieru i tektury – 35,8%, opakowania z metalu – 11,4% oraz opakowania ze szkła – 9,6%. Jednak już w 2022 roku to opakowania z papieru i tektury powinny zostać liderem branży. Dynamicznie rozwijający się handel internetowy oraz tendencja do indywidualizacji i identyfikowalności łańcuchów dostaw powodują, że przed opakowaniami kartonowymi otwierają się nowe możliwości rozwoju. Przewidywany wzrost rynku opakowań z papieru i tektury to obecnie ok. 6,5% rocznie, podczas gdy rynek opakowań z tworzyw sztucznych i metalu rośnie w tempie ok. 5%, zaś rynek opakowań szklanych o 4-4,5% rocznie.

Jeśli mowa o przeznaczeniu wszystkich opakowań, to w największym stopniu trafiają one na potrzeby przemysłu spożywczego – rok temu było to 47,8%. Dalsze miejsca pod względem desytynacji zajmują branża przemysłowa – 26%; branża napojowa – 14,7%, branża farmaceutyczna – 6,2% i branża kosmetyczna – 5,1% (wszystko to wyliczenia Polskiej Izby Opakowań).

Nie należy się spodziewać w bieżącym roku istotnego ograniczenia dynamiki wzrostu sektora opakowaniowego. Istnieją wręcz czynniki popytowe, które zostały wzmocnione przez nagły wybuch pandemii, a branża opakowaniowa uznana za jedną z najbardziej odpornych na kryzys drugiego kwartału. Przykładowo to e-commerce stało się takim dodatkowym napędem dla kreowania popytu na opakowania.

Zdaniem Macieja Nałęcza, analityka Santander Bank Polska, rosnąca w wyniku pandemii popularność e-commerce oznacza wzrost wykorzystania opakowań w procesie sprzedaży, dzięki czemu branża opakowań może rosnąć szybciej niż ogólna konsumpcja w kraju. Na pewno więc wzrost popularności zakupów zdalnych realizowanych za pośrednictwem Internetu zmienia zapotrzebowanie notowane na rynku opakowań. Pojawiła się nowa kategoria opakowań pośrednich – opakowania wykorzystywane w transporcie ze sklepu do klienta.

Najczęściej są to opakowania z kartonu lub opakowania foliowe. Dalszy wzrost udziału kanału internetowego w sprzedaży detalicznej będzie w przyszłości powodować przesunięcie wag dla różnych funkcji opakowań. Na znaczeniu może stracić funkcja reklamowa opakowania, gdyż nie będzie już ważne jak prezentuje się ono na półce, zyskiwać powinna za to funkcja ochronna i transportowa.

 

Charakterystyczne trendy

O ile jednak pandemia to rok 2020, to w roku ubiegłym intensywność wykorzystania opakowań w konsumpcji krajowej dlatego uległa mocnemu wzrostowi, gdyż wiązało się to ze zmianami struktury gospodarki i stylu życia. Obserwuje się coraz bardziej widoczne zmiany w odniesieniu do preferencji użytkowników. Ze względu na rosnącą aktywność zawodową ludzie mają mniej czasu na przygotowanie posiłków w domu i coraz chętniej nabywają dania gotowe lub przygotowane do spożycia po niewielkiej obróbce. Z tego powodu rośnie popyt na mniejsze porcje, a to wymaga większej liczby opakowań. Jest to zresztą element szerszego trendu związanego z wygodą zakupów. Jednocześnie też coraz więcej towarów sprzedawanych jest w paczkach, które są łatwe do chwycenia, umieszczenia w koszyku, a później ułożenia w lodówce. Jako ciekawostkę należy podać, że dawniej warzywa były sprzedawane niemal wyłącznie luzem, podczas gdy dzisiaj są już dostępne w hipermarketach w przezroczystych, foliowych opakowaniach.

Rynek opakowań w Polsce jest jednym z największych w Europie, a oferta krajowej produkcji opakowań jest w pełni konkurencyjna w odniesieniu do rynków europejskich. Istnieje względna równowaga, jeśli chodzi o sprzedaż produkowanych w kraju opakowań pomiędzy rynkiem wewnętrznym a eksportowym.

Eksport odpowiada za mniej więcej połowę wszystkich przychodów przedsiębiorstw opakowaniowych. Motorem napędowym są dla niego w największej mierze opakowania z tworzyw sztucznych. W całym 2019 r. dynamika eksportu rodzimych opakowań była jednak niższa niż w roku wcześniejszym. Zwłaszcza ostatni kwartał 2019 r. był pod tym względem wyjątkowo słaby.

W roku 2019 r. cała branża opakowań znalazła się pod silnym wpływem trendów ekologicznych, które rozprzestrzeniały się w światowej gospodarce. Można się spodziewać, że w przyszłości na znaczeniu będzie zyskiwał papier, który może zastępować w niektórych aplikacjach tworzywa sztuczne z uwagi na aspekty środowiskowe. Najpoważniejszym aktualnie wyzwaniem dla branży opakowaniowej jest bowiem konieczność ograniczenia negatywnego wpływu tworzyw sztucznych na środowisko.

Z prowadzonej dyskusji o możliwym kierunku rozwoju branży w najbliższych latach wynika, że z szerokiej gamy stosowanych obecnie opakowań z tworzyw sztucznych znikną te, które nie służą ochronie produktu, a jedynie poprawiają jego estetykę (opakowania owoców, przypraw, świeżych kwiatów itp.). Największe szanse przetrwania i dalszego rozwoju mają z kolei te opakowania z tworzyw sztucznych, które będą miały jednorodną i cieńszą strukturę materiałową oraz mniejszy stopień zadrukowania od obecnie stosowanego, co uczyni je łatwiejszymi w recyklingu. Dużym ograniczeniem, spowalniającym proces zastępowania opakowań z tradycyjnych tworzyw sztucznych na bardziej ekologiczne odmiany, może okazać się w naszym kraju park maszynowy, który stosunkowo trudno jest przezbroić w krótkim czasie na cele produkcji opakowań nowego typu. Jego wymiana to proces bardzo kapitałochłonny oraz długotrwały, choć na pewno możliwy i z powodu stawianych celów w perspektywie średnioterminowej na pewno do niego dojdzie. Na znaczeniu będą zyskiwać również technologie materiałowe pozwalające na dłuższe przechowywanie produktów. Wciąż rosnąć będzie popularność opakowań pozwalających na wielokrotne otwieranie i zamykanie.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 4/2020 DWUMIESIĘCZNIKA "CHEMIA I BIZNES". ZAPRASZAMY.


 

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie