Nowe formuły masek do twarzy dostępne na rynku

• Strona główna
• Artykuły
• Nowe formuły masek do twarzy dostępne na rynku

2018-04-05  / Autor: Paulina Mucha, Uniwersytet Medyczny w Łodzi

Jednym z produktów pielęgnacyjnych przechodzących znaczną metamorfozę są maski do twarzy. Zmiany dotyczą zarówno zawartości składników aktywnych oraz źródła ich pochodzenia, jak i przede wszystkim formy, mającej zagwarantować jeszcze lepsze niż dotychczas działanie.

Obecne trendy w kosmetyce pielęgnacyjnej w znacznej mierze skupiają się na użyteczności wynikającej z formy oraz sposobu aplikacji kosmetyku. Odnotowuje się gwałtowny wzrost zainteresowania nowymi, nieszablonowymi rozwiązaniami, gwarantującymi zarówno interesujące oraz bardzo skuteczne mechanizmy działania, jak i znaczny komfort stosowania. Do tych rozwiązań w segmencie masek do twarzy należy przede wszystkim sposób ich nakładania. Najpopularniejsze do niedawna gęste papki lub emulsje są zastępowane coraz częściej płachtami odpowiedniego materiału, nasączonymi odpowiednimi substancjami. Trend ten, podobnie jak wiele innych w obecnej kosmetologii, dotarł na rynek europejski z Azji, gdzie tzw. „sheet masks” znane są od dość dawna, i poprzez swoje niezaprzeczalne zalety mają tam ugruntowaną pozycję.

Zalety masek w płachcie

Trend na „kosmetyki azjatyckie” wydaje się być niezmiernie silny. Wszelkie propozycje pielęgnacyjne napływające z tego regionu spotykają się z dużym zainteresowaniem konsumentów. Formuła masek na tkaninie daje wiele wymiernych korzyści. Należy tutaj przede wszystkim wymienić możliwość skorzystania z bardziej szerokiego wachlarza rodzajów surowców, w tym substancji aktywnych, bez konieczności ich dodatkowego zagęszczania. Aplikowanie ich w tradycyjnej formie było dotychczas znacznie utrudnione, ze względu na brak możliwości utrzymania przez dłuższy czas na twarzy. Dobrze przylegająca do skóry płachta materiału pozwala na bezpośredni kontakt ze wszystkimi składnikami maski przez cały czas pozostawania jej na skórze. Niezmiernie ważne z punktu widzenia ograniczonego czasu konsumentów przeznaczanego na pielęgnację, są łatwość i szybkość stosowania masek w płachcie. Wyeliminowana zostaje konieczność rozprowadzania na twarzy, z pomijaniem okolic oczu, a następnie dokładnego zmywania. W tym przypadku wystarczy rozwinąć płachtę zaopatrzoną w gotowe otwory na oczy i usta, a po określonym czasie, po zdjęciu tkaniny, pozostałość substancji wklepać w skórę. Maski są idealnie dopasowane do kształtu twarzy i z niej nie spływają. Charakteryzują się także wysokim komfortem użytkowania, ponieważ często ich nałożenie daje efekt chłodzenia i relaksu.

Rodzaje materiałów w „sheet masks”

W składzie tzw. „sheet masks” obserwuje się dużą różnorodność zarówno pod względem składników aktywnych, jak i materiałów. Większość dostępnych na rynku produktów oparta jest na płachtach z mikrofibry (często mylnie określanych jako bawełniane). Mikrofibra jest rodzajem mikrowłókna składającego się z mieszaniny włókien poliestru i poliamidu. Jest materiałem tanim, dość dobrze przylegającym do twarzy, miękkim i charakteryzującym się znaczną chłonnością, co czyni ją bardzo dobrą bazą opisywanych masek. Jedną z jej wad jest natomiast dość duża szybkość odparowywania z niej produktu, którym została nasączona.

Podobne właściwości mają (rzadziej dostępne) maski na bazie czystej bawełny. Jednak fakt, że bawełna jest materiałem pochodzenia naturalnego, charakteryzującym się doskonałymi właściwościami sensorycznymi i znaczną miękkością, wpływa na bardziej pozytywne postrzeganie przez konsumentów.

Innym często wykorzystywanym materiałem jest bioceluloza, nazywana także nanopoliglukozą lub celulozą bakteryjną. Bioceluloza powstaje podczas fermentacji prowadzonej przez gram-ujemne bakterie Gluconacetobacter xylinum z utworzeniem fibryli złożonych z łańcuchów beta-1,4-glukanu. Jako materiał naturalny, całkowicie biokompatybilny, w pełni tolerowany przez ludzką skórę i nietoksyczny dobrze spełnia rolę bazy masek w płachcie, na którą można nanieść dowolne substancje aktywne. Dodatkowo celuloza bakteryjna charakteryzuje się znaczną chłonnością, wynikającą z jej bardzo rozwiniętej powierzchni (trójwymiarowej i usieciowanej) oraz wysokiej nanoporowatości. Dzięki tego typu strukturze składniki aktywne mogą w łatwy sposób stopniowo przenikać do skóry, a gęste utkanie nanomateriału zwiększa możliwość ich wchłonięcia, a także chroni przed zbyt szybkim odparowywaniem komponentów maski. Uzyskane efekty zostają pogłębione z powodu optymalnego dopasowania biocelulozy do kształtu twarzy. Średnica nanowłókien zapewnia idealne przyleganie do wszelkich nierówności skóry, w tym także zmarszczek, umożliwiając ich aktywną redukcję.

CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 1/2018 KWARTALNIKA "CHEMIA I BIZNES. RYNEK KOSMETYCZNY I CHEMII GOSPODARCZEJ". ZAPRASZAMY.

przemysł kosmetycznymaski