Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Lotos Oil dla przemysłu gumowego

2011-04-27

Spółka Lotos Oil rozwija produkcję olejów procesowych dla przemysłu gumowego. Nowoczesne plastyfikatory TDAE przeznaczone są do specjalistycznych zastosowań w przemyśle. Wśród odbiorców są między innymi liczący się europejscy i azjatyccy producenci wyrobów gumowych.

- Obserwujemy rynek i poszerzamy ofertę. Stawiamy na bliską współpracę z odbiorcami plastyfikatorów. Z doświadczeń w innych branżach wiemy, że to klucz do rynkowego sukcesu - podkreśla Jacek Neska, prezes zarządu spółki Lotos Oil SA.
Do 2009 roku europejski rynek plastyfikatorów klasy TDAE, wykorzystywanych w procesie produkcji opon był opanowany w praktyce przez dwóch dostawców. Rok temu dołączyła do nich spółka Lotos Oil. – Pojawiliśmy się w chwili, gdy większość producentów opon oraz mieszanek gumowych bojąc się konsekwencji duopolu, poszukiwała możliwości dywersyfikacji źródeł dostaw – wyjaśnia Zbigniew Lach. Lotos Oil odpowiada na tę potrzebę, współpracując z głównymi firmami tej branży.
Zmiany wymusiły przepisy Unii Europejskiej. Wprowadzone przez Parlament Europejski i obowiązujące od 1 stycznia 2010 roku przepisy wymagają stosowania w produkcji opon składników zawierających mniej szkodliwych dla zdrowia substancji. Jedną z nich są wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne WWA posiadające własności rakotwórcze. Są one – a raczej były – zawarte w olejach stosowanych jako plastyfikatory w mieszankach kauczukowych służących do wytwarzania opon.
- Należy spodziewać się, że w najbliższym czasie w pozostałych grupach wyrobów gumowych (innych niż opony czy mieszanki kauczukowe na bieżniki opon) również zostanie wprowadzony zakaz stosowania olejów starego typu – uważa prof. dr hab. Maria Rajkiewicz z Instytut Inżynierii Materiałów Polimerowych i Barwników w Toruniu. - Zmiany te dotkną głównie taśm przenośnikowych, pasów transmisyjnych, spodów obuwniczych i innych wyrobów pracujących na tarcie. Z informacji posiadanych od współpracujących firm wiemy, że wiele z nich już zastępuje stare oleje bądź prowadzi prace w tym temacie również we współpracy z nami. Część firm zaczyna korzystać z produktu Lotos Oil - Quantilus, część nadal stosuje np. PG-12 – mówi profesor Rajkiewicz.
W tym roku w Instytucie rozpoczną się prace badawcze dotyczące mechanizmów oddziaływań nowych olejów z kauczukami i innymi składnikami (napełniacze, systemy sieciujące, dodatki) w mieszankach kauczukowych. Jednym z celów tych prac jest opracowanie ogólnych wytycznych projektowania mieszanek kauczukowych bazujących na olejach o obniżonej zawartość WWA.
Wymogi Unii Europejskiej są również wprowadzone w azjatyckich firmach produkujących na rynek europejski. Dziś wiadomo już, że wymagania UE zostały potraktowane na tym kontynencie jako docelowy wymóg w rozwoju branży oponiarskiej. Dowodem na to są plany dużych firm azjatyckich rozszerzenia lub podjęcia się produkcji TDAE. – Oczywiście, tak pewnie z czasem się stanie. Ale – co najważniejsze - to potrwa. Tymczasem, więc umacniamy pozycje na tym trudnym, wymagający, ale jednocześnie dochodowym rynku – zapewnia Zbigniew Lach szef biura zarządzania surowcem strategicznym.
Lotos od lat był obecny na tym rynku jako dostawca plastyfikatorów typu DAE. Wraz ze wzrostem wymagań rynkowych, technolodzy GL i LO, na podstawie wiedzy rynkowej wdrożyli technologię produkcji nowoczesnych plastyfikatorów.
Są to produkty klasy TDAE i RAE sprzedawane przez Lotos Oil pod handlowymi nazwami QUANTILUS T50 i QUANTILUS 60. Z powodzeniem są one dostarczane odbiorcom europejskim i dalekowschodnim. Oba produkty spełniają wymagania ustawy o REACH. Potwierdzone jest to wynikami badań uznanych laboratoriów w krajach UE i USA.


oponyprzemysł gumowykauczukiLotos Oil

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie