Jak wygląda branża tworzyw sztucznych na początku 2020 r.?

• Strona główna
• Artykuły
• Jak wygląda branża tworzyw sztucznych na początku 2020 r.?

2020-01-30  / Autor: Rada Wystawców Targów K 2019

Wyniki europejskiej gospodarki dotykają sektora tworzyw

Wpływ na kondycję europejskiego sektora tworzyw sztucznych ma sytuacja gospodarcza w Niemczech. Gospodarka niemiecka, tradycyjna potęga w ujęciu kontynentalnym, znajduje się w coraz bardziej napiętym położeniu. Zarówno eksport z kraju, jak i import do niego w ostatnich miesiącach zauważalnie spadają. Jedno z badań przeprowadzonych wśród kadry zarządzającej w branży tworzywowej wskazało, że aktywność produkcyjna firm w ostatnich miesiącach znajdowała się poniżej i tak dość pesymistycznych oczekiwań.

Analitycy z agencji konsultingowej IHS Markit doszli do wniosku, że niemiecki sektor produkcyjny „jest wyraźnie pogrążony w głębokiej recesji". Niemcy nie są jednak niestety same, gdy mowa o kłopotach. Bezrobocie we Włoszech znów zaczęło rosnąć, a jest to drugi najważniejszy kraj dla europejskiego przetwórstwa tworzyw sztucznych. Ponadto indeks PMI (wskaźnik aktywności finansowej, mający na celu odzwierciedlenie aktywności managerów nabywających różnego rodzaju dobra i usługi) dla 19 państw strefy euro znajduje się obecnie na poziomie poniżej 50 (to wielkość neutralna). Spośród czterech największych gospodarek tylko Hiszpania notuje pozytywny ranking PMI. Niektórzy analitycy oczekują, że choć wartość PKB w strefie euro wzrośnie w 2019 r., to jednak wzrost ten będzie bardzo niewielki. Jedynie w Wielkiej Brytanii, gdy mowa o największych europejskich gospodarkach, produkcja rosła nieco szybciej niż w ciągu 2018 roku, ale głównie dlatego, że fabryki gromadziły towary w oczekiwaniu na Brexit.

Sprzedaż w branży przetwórstwa tworzyw sztucznych w Niemczech, w przeciwieństwie dla wyników całej gospodarki, wzrosła w 2018 roku o ponad 3%, czyli mniej więcej dwukrotnie szybciej niż PKB. Jest to niezwykłe, ponieważ jak wspomniano niemiecka gospodarka porusza się w coraz bardziej niepewnej sytuacji międzynarodowej. Jednakże solidny wzrost w tej, tak dużej części przemysłu, nie może przesłaniać faktu, że przemysł tworzyw sztucznych stoi w obliczu poważnych wyzwań.

Debata na temat tworzyw w środowisku – bardzo emocjonalna w mediach i w społeczeństwie – ma ogromny wpływ na przedsiębiorstwa przetwarzające tworzywa. Coroczne badanie opinii publicznej przeprowadzone w Niemczech wykazało na początku 2019 r., że akceptacja dla tworzyw jest w tamtejszym społeczeństwie najniższa od blisko 50 lat. Śmiało można więc powiedzieć, że dotychczasowy przebieg debaty politycznej i publicznej na temat tworzyw zmierza w zdecydowanie złym kierunku.

Komisja Europejska i rządy krajowe próbują zająć się problemami konsumentów za pomocą symbolicznych gestów, takich jak ograniczenia dotyczące tworzyw jednorazowego użytku (dyrektywa Single-Use Plastics) i jednorazowych toreb na zakupy. Strategia ta może wprawdzie uciszyć debatę publiczną w krótkim okresie i sprawiać wrażenie dużej aktywności w rozwiązywaniu problemów związanych z tworzywami, ale nie będzie ona w interesie środowiska naturalnego i zrównoważonego rozwoju.

Legislacyjna ofensywa przeciwko tworzywom

Przemysł tworzyw sztucznych w Europie musi wciąż się liczyć na gospodarczej mapie kontynentu i w konkurencji z innymi częściami świata. Doświadczył wielu lat umiarkowanego, ale stabilnego wzrostu, solidnych zarobków i wybitnych osiągnięć w zakresie innowacji produktowych i procesowych, kreowania miejsc pracy, jak również wartości dodanej w zakresie funkcjonalności, wygody i estetyki życia ludzi. Jednak w coraz większym stopniu traci on poparcie społeczne i przekonanie opinii publicznej, że jest potrzebny i że przyczynia się do poprawy codziennego życia. Sercem tego problemu są kontrowersje wynikające z obecności odpadów tworzyw w środowisku naturalnym, głównie morskim.

Wraz ze wzrostem intensywności w zakresie wykorzystania tworzyw, konsumenci i władze w Europie jednoczą się przeciwko temu materiałowi, wprowadzając szeroko zakrojone środki mające na celu ograniczenie stosowania tworzyw i ścisłe wdrożenie hierarchii postępowania z odpadami. Fakt, że władze są skłonne zaryzykować znaczne koszty i niedogodności dla konsumentów stanowi mocne świadectwo tego, jak bardzo osłabła wiara opinii publicznej w korzyści przynoszone przez tworzywa.

Parlament Europejski zatwierdził w marcu minionego roku dyrektywę w sprawie tworzyw sztucznych jednorazowego użytku. Prawdopodobnie zostanie ona wdrożona we wszystkich państwach członkowskich do 2021 r. Przepisy dotyczą dziesięciu najczęściej znajdowanych przedmiotów na plażach UE. Środki te obejmują zakaz stosowania wybranych produktów, dla których istnieją alternatywy na rynku. Dyrektywa przewiduje również cel w postaci 90% selektywnej zbiórki butelek z tworzyw sztucznych do 2029 r. (77% do 2025 r.) oraz wprowadzenie wymogów projektowych dotyczących łączenia zakrętek z butelkami, a także cel dotyczący włączenia 25% tworzywa sztucznego pochodzącego z recyklingu do zawartości butelek PET od 2025 r. i 30% do wszystkich butelek z tworzyw sztucznych od 2030 r.

PlasticsEurope, stowarzyszenie branżowe producentów materiałów z tworzyw sztucznych w Europie, wyraziło zadowolenie z przyjęcia dyrektywy oraz uznanie, że walka ze śmieciami jest wspólnym obowiązkiem właściwych organów, producentów i konsumentów. Wezwało do szybkiego ustanowienia wytycznych dotyczących definicji i kategorii, aby uniknąć ryzyka, że różne interpretacje będą dominować w poszczególnych państwach członkowskich.

Dyrektywa jest następstwem Europejskiej Strategii na Rzecz Tworzyw Sztucznych w Gospodarce o Obiegu Zamkniętym, opublikowanej przez Komisję Europejską na początku 2018 r. Strategia przedstawia plany ograniczenia ilości odpadów, zaprzestania wyrzucania śmieci do morza oraz uczynienia recyklingu tworzyw sztucznych bardziej opłacalnym dla przedsiębiorstw w UE. Zgodnie z jej założeniami, wszystkie opakowania z tworzyw sztucznych na rynku UE będą musiały zostać poddane recyklingowi do 2030 r.

Z kolei European Plastics Converters (EuPC), stowarzyszenie handlowe reprezentujące europejskich przetwórców tworzyw sztucznych, potępiło ostatnie kroki legislacyjne ograniczające stosowanie tworzyw sztucznych. Przekonuje ono, iż zbyt często pomijane są korzyści płynące ze stosowania tworzyw, a te przecież pomagają w walce ze zmianami klimatycznymi, pomagają ograniczyć emisję CO2 we wszystkich aspektach naszego życia, zapobiegają marnotrawstwu żywności, zmniejszają masę produktów, poprawiają właściwości izolacyjne budynków itd.

Przemysł tworzyw sztucznych, jak wskazuje EuPC, jest ponadto zaangażowany i ciężko pracuje, aby zwiększyć swoją zdolność do istnienia w gospodarce o obiegu zamkniętym. Wreszcie też wiele stowarzyszeń i przedsiębiorstw zobowiązało się do zwiększenia poziomu recyklingu odpadów z tworzyw i wykorzystania polimerów pochodzących z recyklingu.

Dobrowolne działania branży tworzywowej

W celu monitorowania i rejestrowania wysiłków przemysłu, zmierzających do osiągnięcia unijnego celu w postaci 10 mln ton polimerów pochodzących z recyklingu wykorzystywanych rocznie w latach 2025- 2030, EuPC uruchomiło internetową platformę MORE (MOnitoring Recyclates for Europe). MORE stanie się jedynym, ujednoliconym narzędziem online do monitorowania i przyswajania przez przetwórców tworzyw sztucznych w Europie wiedzy o polimerach pochodzących z recyklingu i ich późniejszego stosowania do produkcji nowych wyrobów. Pozwoli to przemysłowi udokumentować swoje wysiłki i przedstawić skonsolidowane dane liczbowe dotyczące wykorzystania recyklatów w całej UE. Jakość recyklatów będzie musiała jednak ulec znaczącej poprawie, jeśli ambitne cele UE mają zostać osiągnięte. Badania przeprowadzone przez EuPC w 2017 r. i 2018 r. pokazują, że przetwórcy tworzyw mają obecnie duże problemy ze znalezieniem odpowiednich dostawców polimerów pochodzących z recyklingu. Podaż takich surowców jest więc zdecydowanie do poprawy.

Podczas K 2016 EuPC, PlasticsEurope i Plastics Recyclers Europe uruchomiły wspólnie Polyolefin Circular Economy Platform (PCEP). Jest to forum współpracy i działania, skupiające wszystkich aktywnych graczy w dziedzinie poliolefin, działających w celu przekształcenia przemysłu tworzyw w kierunku modelu gospodarki o obiegu zamkniętym. Członkostwo w tej platformie jest otwarte dla całego łańcucha wartości, tj. producentów, przetwórców, firm zajmujących się recyklingiem, właścicieli marek, sprzedawców detalicznych, firm zajmujących się gospodarką odpadami i pozostałych podmiotów, które współpracują ze sobą na każdym etapie cyklu materiałowego.

PCEP zobowiązało się do zwiększenia o milion ton ilości przetworzonych poliolefin wykorzystywanych w produktach w Europie. Jest to największa deklaracja dotycząca polimerów złożona w ramach kampanii unijnej o nazwie „Plastic Pledge", której to celem jest uzyskanie w 2025 r. w Europie 10 mln ton materiałów pochodzących z recyklingu w produktach poprzez dobrowolne działania branżowe. Członkowie platformy obiecali również ponowne wykorzystanie lub recykling 60% zebranych opakowań z poliolefin do 2030 r. oraz przeznaczenie ponad 75% opakowań z poliolefin do recyklingu.

CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 6/2019 DWUMIESIĘCZNIKA "CHEMIA I BIZNES". ZAPRASZAMY.

tworzywa sztuczne