Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Grupa Azoty wchodzi na rynek materiałów do druku 3D

Fot. krzysztof-m from Pixabay

2020-03-06

Grupa Azoty rozpoczęła komercyjną sprzedaż produktów do technologii FDM wytwarzanych w Centrum Materiałów do Druku 3D, które są oferowane pod marką Tarfuse. Podstawowym surowcem do produkcji filamentów jest produkowany w Grupie Azoty wysokiej jakości poliamid 6 i jego modyfikowane odmiany. Tarnowskie Centrum uruchamia też akcję popularyzującą druk 3D skierowaną do przedsiębiorców, naukowców czy entuzjastów technologii przyrostowych.

Rozpoczęcie sprzedaży filamentów do druku 3D w technologii FDM (wytłaczanie warstwowe) oznacza wejście programu badawczo-rozwojowego prowadzonego przez Grupę Azoty od 2017 r. w fazę komercjalizacji. Pod marką Tarfuse Grupa Azoty oferuje od teraz filamenty podstawowe (masowe), techniczne i specjalne. Trwają także badania związane z opracowaniem specjalistycznych proszków polimerowych do druku w technologii SLS i polimerów świtłoutwardzalnych do technologii SLA i DLP. Centrum Materiałów do Druku 3D, które prowadzi badania i produkuje filamenty, jest zlokalizowane w Centrum Badawczo-Rozwojowym w Tarnowe.

- Stawiamy na rozwój materiałów do druku 3D wytwarzanych z tworzyw termoplastycznych, które produkujemy w Grupie Azoty. Jesteśmy liczącą się w Europie firmą chemiczną i nie zamierzamy się biernie przyglądać, jak ten wysokomarżowy rynek dzielą między siebie nasi konkurenci – powiedział Wojciech Wardacki, prezes zarządu Grupy Azoty.

Wielkość europejskiego rynku filamentów do druku w technologii FDM można szacować obecnie na ok. 5 tys. ton. Według dostępnych prognoz, rynek ten będzie się dynamicznie rozwijał, w tempie przekraczającym 20% rocznie do 2023 r. Z kolei rynek proszków do druku w technologii SLS to ok. 750 ton, a prognozowana dynamika jego wzrostu ma wynieść 23% rocznie.

Do największych globalnych producentów mających w swojej ofercie materiały do druku 3D należą m.in. BASF, Evonik czy DuPont.

- Druk 3D to jedna z najszybciej rozwijających się nowych technologii, druk przyrostowy staje się coraz popularniejszy przede wszystkim w prototypowaniu, produkcji małoseryjnej (i specjalnej), w tym produkcji pomostowej oraz utrzymania ruchu. Coraz niższy koszt jednostkowy produkcji i łatwe połączenie procesu projektowania z produkcją powodują, że technologia ta będzie rozwijać się w wysokim tempie, czemu sprzyjać będzie również rozwój i dostępność coraz trwalszych i coraz tańszych materiałów – stwierdził Grzegorz Kądzielawski, wiceprezes zarządu Grupy Azoty.

Grupa Azoty w celu popularyzacji technologii FDM uruchamia również Akademię Druku 3D, w ramach której pracownicy Centrum Materiałów do Druku 3D, wraz z partnerami technologicznymi, przeprowadzą szkolenia w kilku miastach w Polsce, skierowane do naukowców, przedsiębiorców i entuzjastów druku 3D. Będą one poświęcone projektowaniu 3D dla technologii przyrostowych, właściwościom polimerów konstrukcyjnych dedykowanych do druku przestrzennego, obejmą też pokaz wydruku: od pomysłu do detalu funkcjonalnego.


Grupa Azotydruk 3D

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie