Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Dominują kosmetyki do pielęgnacji skóry i włosów

2016-03-23

Kosmetyki do pielęgnacji włosów są tą kategorią w polskiej branży kosmetycznej, która odpowiada za największą część obrotów generowanych przez firmy działające w tym sektorze.

Branża kosmetyczna w Polsce jest jednym z najprężniej rozwijających się sektorów rodzimej gospodarki. Obecnie w kraju działa ponad 100 dużych i średnich przedsiębiorstw oraz 300 małych firm kosmetycznych. Jak zauważają przedstawiciele spółki Miraculum, której działalność koncentruje się na opracowywaniu kosmetyków do pielęgnacji twarzy i ciała, wyrobów perfumeryjnych, preparatów do depilacji oraz kosmetyków do makijażu, do końca tego roku rynek kosmetyczny w Polsce ma być wart 23 mld zł.

Najwyższą wartość mają osiągnąć kosmetyki do pielęgnacji włosów (641,4 mln zł), które wyprzedzą kosmetyki do pielęgnacji skóry (616,9 mln zł), perfumy (457,3 mln zł), kosmetyki kolorowe (358,3 mln zł), kosmetyki do pielęgnacji twarzy (317,1 mln zł), dezodoranty (291,6 mln zł), kosmetyki pielęgnacyjne dla dzieci (119,5 mln zł), kosmetyki do depilacji (49,3 mln zł) oraz kosmetyki do pielęgnacji słonecznej (36,2 mln zł).

Kosmetyki do pielęgnacji włosów oraz kosmetyki do pielęgnacji skóry to kategorie, które od dawna posiadają największy udział w sprzedaży wartościowej. Wciąż jednak duże znaczenie utrzymują kosmetyki kolorowe, wśród których największą popularnością cieszą się podkłady, mascary i lakiery do paznokci. Ciągle dynamicznie rośnie też półka kosmetyków dla mężczyzn.

W ocenie przedstawicieli Miraculum, polski konsument wpisuje się w strategię smart shoppingu, jest coraz bardziej świadomy, czyta składy, poszukuje kosmetyków dobrej jakości w relatywnie niskiej cenie. Niska cena jest jednym z głównych czynników decydujących o zakupie kosmetyków, dlatego w siłę rosną marki własne. Badania zwyczajów zakupowych Polaków pokazują ponadto, iż mężczyźni najchętniej kupują kosmetyki w supermarketach, kobiety natomiast częściej wybierają drogerie.

Warto jeszcze w odniesieniu do specyfiki polskiego rynku kosmetycznego zapoznać się z wnioskami raportu przygotowanego przez Bank of America Merrill Lynch – „Cosmetics, Household & Personal Care Industry Primer”.

Pokazuje on, iż konsumenci w Polsce wydają na kosmetyki o połowę mniej niż Amerykanie – jeśli utrzyma się dotychczasowy trend (wzrost o 1,8% rocznie), nasze wydatki na kosmetyki osiągną poziom taki, jak w Stanach Zjednoczonych za 41 lat. Najwięcej Polacy wydają na kosmetyki do pielęgnacji skóry (21,4 dolarów na osobę), pielęgnacji włosów (21,1 dolarów na osobę) oraz pielęgnacji twarzy (16,3 dolary), zaś najmniej na kosmetyki do kąpieli (10,1 dolarów). Najintensywniej w naszym kraju używa się dezodorantów (79% wartości wydatków ponoszonych przez Amerykanów), ale jednocześnie zmniejszeniu ulegają wydatki na perfumy (-1,9% rocznie w latach 2012-14). Najszybciej rosną wydatki Polaków na kosmetyki koloryzujące (6% rocznie). Mimo rosnącej popularności marek własnych sieci detalicznych nadal stanowią one maksymalnie 5% rynku kosmetyków, w zależności od kategorii.

W minionym roku znaczącą role w funkcjonowaniu przemysłu kosmetycznego odgrywał, tak samo zresztą jak w latach wcześniejszych, eksport polskich produktów i to nie tylko na rynki europejskie. W tej kategorii zajmujemy szóste miejsce w Europie. W ciągu ostatnich 10 lat sprzedaż kosmetyków na rynki zagraniczne zwiększyła się jednak pięciokrotnie. Rocznie eksport wzrasta o 25%. Stosunkowo łatwym rynkiem są państwa Unii Europejskiej, przede wszystkim ze względu na jednolite prawodawstwo. Trudniej zaistnieć jest natomiast na rynkach azjatyckich i arabskich, gdzie wymagane są dodatkowe certyfikaty, a różnica klimatyczna oraz inne potrzeby skóry wymagają specjalnych receptur i konsystencji.


przemysł kosmetycznyMiraculum

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie