Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Analityk DI Investors: nie zakładamy realizacji projektu petrochemicznego

2015-02-16

Beata Szparaga, analityk finansowy Domu Inwestycyjnego Investors nie wierzy, że Grupie Lotos i Grupie Azoty uda się sfinalizować wspólną inwestycję dotyczącą budowy kompleksu petrochemicznego na Wybrzeżu.

- W swoich prognozach dla Grupy Lotos nie zakładamy realizacji przez spółkę projektu petrochemicznego, na który nakłady szacowane są na 12 mld zł. Po grudniowej emisji akcji o wartości 995 mln zł, Lotos ma intensywny program inwestycyjny do zrealizowania. Największymi projektami spółki są instalacja Delayed Coking Unit (nakłady inwestycyjne w wysokości 500 mln euro) oraz projekt gazowy B4/B6 we współpracy z CalEnergy (nakłady inwestycyjne 800 mln zł). Szacujemy, że te dwa projekty będą generować wynik EBITDA na poziomie 480 mln zł rocznie od lat 2017-2018. Ze względu jednak na ich realizację uważamy, że zadłużenie Lotosu pozostanie na wysokim poziomie w najbliższych latach. Prognozujemy wskaźnik dług netto/EBITDA powyżej 3x w najbliższych latach i nie widzimy przestrzeni do większego zadłużania się – tłumaczy Beata Szparaga.

Kieruje także uwagę na aspekty związane z międzynarodowym otoczeniem.

- Poza aspektem struktury bilansu Lotosu, zwracamy również uwagę na fakt, że w Ameryce Północnej planowane są instalacje petrochemiczne oparte na etylenie, które mają przewagę kosztową nad projektami opartymi na nafcie, takimi jak rozważany projekt Lotosu i Grupy Azoty. W najbliższych latach w USA planowana jest budowa 11 nowych krakerów oraz rozbudowa ośmiu już istniejących, które łącznie przełożyłyby się na dodatkowy wolumen produkcji produktów petrochemicznych na poziomie 13,9 mln ton rocznie, czyli 51% obecnych mocy produkcyjnych w USA – dodaje analityk finansowy Domu Inwestycyjnego Investors.


przemysł chemicznyprzemysł petrochemicznyGrupa AzotyGrupa LotosDom Inwestycyjny Investors

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie