Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

2011 rok przyniósł pogorszenie koniunktury w przemyśle chemicznym

2012-04-16

Zgodnie z komunikatem Cefic, unijna produkcja chemiczna wzrosła w 2011 r. o zaledwie 1,1% w porównaniu z rokiem 2010. Przyczyniła się do tego głównie bardzo słaba druga połowa roku. Po niezłym pierwszym kwartale, kiedy to w poszczególnych miesiącach wolumen produkcji rósł średnio o 4-6% r/r, już wiosną i latem można było zaobserwować wyraźne wyhamowanie wzrostu, w ostatnich 4 miesiącach roku zaś branża notowała już 1-3% spadek produkcji.

Spośród wszystkich obszarów unijnego sektora chemicznego najlepiej w przekroju całego roku radzili sobie wytwórcy chemikaliów konsumpcyjnych. Zakończyli oni ubiegły rok z poziomem produkcji o ponad 6% wyższym niż rok wcześniej. O ile roczna dynamika wzrostu wykazywała w poszczególnych miesiącach roku dość silne wahania, to jednak nie dało się nie zauważyć w tym segmencie wyraźniejszej tendencji spadkowej nawet w generalnie trudniejszym drugim półroczu. Na plusie rok zakończyli również unijni producenci bazowych chemikaliów nieorganicznych. Ich produkcja wzrosła w 2011 roku łącznie o ponad 3% r/r. W ich przypadku było to jednak wyłącznie zasługą dobrej pierwszej części roku, kiedy to produkcja rosła w tempie ponad 5% r/r, by w ostatnim kwartale wzrost przemienić w dość wyraźny spadek (w listopadzie zmalała ona o ponad 4% r/r, w grudniu o 1,5%). W drugiej połowie roku warunki rynkowe uległy diametralnemu pogorszeniu również w łańcuchu organicznym sektora. Szczególnie dotkliwie przekonali się o tym producenci petrochemikaliów, którzy jeszcze w pierwszych miesiącach roku ze wzrostami ponad 8% r/r byli najważniejszym motorem rozwojowym całej branży, by pod jego koniec notować spadki rzędu 6-7%. Dzięki bardzo dobrym wynikom sprzedaży w pierwszym półroczu, cały 2011 rok zakończyli oni jednak na delikatnym plusie. Nieco poniżej poziomu z 2010 r. ukształtowała się zaś w roku ubiegłym produkcja polimerów. Również w tym przypadku pod koniec roku notowano podobnej skali załamanie, co w segmencie petrochemikaliów, a o braku wzrostu w skali całego roku zadecydował fakt, iż tendencja spadkowa rozpoczęła się tu o kilka miesięcy wcześniej. Najgorsze wyniki w 2011 r. odnotowali unijni producenci chemikaliów specjalistycznych. Wzrosty produkcji w pierwszym półroczu były w ich przypadku zdecydowanie najsłabsze i stosunkowo najwcześniej spośród wszystkich segmentów chemicznych zamieniły się w tendencję spadkową. Już w czerwcu produkcja była tu o ponad 4% mniejsza niż przed rokiem i w każdym z kolejnych miesięcy znajdowała się wyraźnie poniżej poziomu z analogicznego okresu roku 2010.

 

 

 

Generalnie zatem na przestrzeni ubiegłego roku miała miejsce wyraźna zmiana trendu w unijnym sektorze chemicznym. Trwająca przez cały 2010 rok odbudowa popytu pozwoliła na chwilowy powrót miesięcznych odczytów produkcji do rekordowych poziomów z 2007 roku, by jednak w grudniu ub.r. znów znaleźć się ponad 4% poniżej przedkryzysowego szczytu. Jak stwierdził prezydent CEFIC Giorgio Squinzi, do pogorszenia koniunktury w przemyśle chemicznym przyczynił się kryzys zadłużeniowy strefy euro i rosnące problemy fiskalne USA, które od połowy roku znacznie obniżyły powszechne nastroje makroekonomiczne. Jego zdaniem w drugiej połowie roku wyraźnie wzrosła akumulacja środków pieniężnych w firmach, wobec spowolnienia trendu wzrostowego cen ropy naftowej zmalała ich skłonność do dokonywania zakupów na poczet przyszłych potrzeb, a perspektywa kolejnego spowolnienia zachęcała je do ograniczania zapasów. To wszystko musiało zaś przełożyć się na obserwowany w tym czasie spadek produkcji unijnej branży chemicznej, która od popytu ze strony innych sektorów jest szczególnie silnie uzależniona.
Wyhamowaniu popytu w analizowanym okresie dodatkowo sprzyjał zdecydowany wzrost cen wyrobów chemicznych. Ten spowodowany był silną tendencją wzrostową notowań podstawowych surowców (w tym ropy naftowej). Przez cały rok na dwucyfrowych poziomach kształtowały się wzrosty cen bazowych chemikaliów nieorganicznych. W przypadku petrochemikaliów średnia inflacja w pierwszym półroczu ub.r. przekraczała poziom 15%, dopiero w ostatnich miesiącach zelżała zaś do kilku procent. Jedynie w przypadku chemikaliów konsumpcyjnych wzrost cen był znikomy i oscylował w granicach 1,5-3,5%. Rosnące ceny chemikaliów sprawiły, że nominalna wartość ich sprzedaży w Unii Europejskiej odnotowała rok do roku znaczące wzrosty. W całym 2011 r. sprzedaż chemikaliów o blisko 11% przekroczyła wartość z roku poprzedniego. Zarówno ze względu na spadające wolumeny sprzedaży, jak i malejącą presję inflacyjną, były one jednak z miesiąca na miesiąc coraz słabsze (jeszcze na początku roku wzrosty sięgały nawet 20% r/r, by w listopadzie i grudniu nie przekroczyć poziomu 2%). Poza tym wartościowy wzrost sprzedaży generalnie niesie ze sobą niewielką jakość – wynika on bowiem głównie z trendów wzrostowych po stronie kosztów działalności producentów chemikaliów, a nie ich postępującej ekspansji rynkowej, która w obecnych warunkach zdecydowanie utraciła na sile.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 2/2012 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.



przemysł chemiczny

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie