Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Targi K i przemysł tworzyw sztucznych: historia równoległa

2013-10-16

W Niemczech rozpoczęły się targi K, czyli największa na świecie impreza wystawiennicza dla branży tworzyw sztucznych. Targi wchodzą w siódmą dekadę swojego istnienia. 19 edycja wydarzenia będzie zatem nie tylko okazją do wspominania przeszłości targów, ale też sposobnością przyjrzenia się historii tworzyw sztucznych i rozwojowi, jaki przez ostatnie dziesięciolecia był udziałem tych materiałów. Bez nich dzisiejszy przemysł wyglądałby bowiem całkowicie inaczej.

Targi K odbędą się w terminie 16-23 października 2013 r. w niemieckim Düsseldorfie. Zgromadzą ok. 3 tys. wystawców i kilkaset tysięcy zwiedzających. Odbywająca się w cyklu trzyletnim impreza od kilku dekad wyznacza rytm rozwoju światowego przemysłu tworzyw sztucznych. To w Niemczech premierę mają najnowsze maszyny do przetwórstwa tworzyw, to tam po raz pierwszy prezentowane są surowce, a także najbardziej innowacyjne technologie przetwórstwa tworzyw sztucznych.

Tegoroczna impreza, obok tradycyjnej części wystawienniczej, ma być również sposobnością do zapoznania się z historią targów. Ma również wywołać impuls do zrozumienia tego, jak bardzo za sprawą tworzyw sztucznych zmienił się współczesny przemysł. Aby to dostrzec, wystarczy tylko powiedzieć, że w okresie debiutu targów K roczna światowa produkcja tworzyw sztucznych wynosiła 1,5 mln ton, dzisiaj natomiast jest to ok. 288 mln ton.

Gdy w 1952 r. targi K startowały – już wtedy, podobnie jak obecnie, była to impreza wielodniowa (11-19 października), a także organizowana z rozmachem i pod hasłem „Cudowność Tworzyw” – wzięło w nich udział 270 wystawców. Zajęli oni 14 tys. m2 powierzchni wystawienniczej. Dla porównania w 2010 r. do dyspozycji uczestników były 164 tys. m2.

Co niezwykle interesujące, pierwsze targi K odwiedziło 165 tys. osób, a te w 2010 r. niewiele więcej, bo tylko 222 tys. osób. O ile jednak w 1952 r. wśród wystawców były wyłącznie firmy z Republiki Federalnej Niemiec, a w gronie wizytujących ponad 95% stanowili Niemcy, to już w 2010 r. wystawcy rekrutowali się z 56 państw, a targowa publiczność ze 109. Z Europy trzy lata temu przyjechało do Niemiec tylko 55% osób uczestniczących w K.

Rozwój targów w Düsseldorfie i narodziny wystawy K zaplanowano jako motor napędowy dla powojennej odbudowy zachodnioniemieckiego przemysłu. Państwo jak najszybciej miało stanąć na własnych nogach i nie obciążać utrzymaniem Stanów Zjednoczonych, Francji i Wielkiej Brytanii. W samych tworzywach sztucznych nie widziano jednak czynnika, z którego niemiecki przemysł mógłby w przyszłości zasłynąć.

Podczas pierwszej edycji targów o tworzywach mówiono, że „są to materiały, które nie mają żadnej wartości i są stosowane w miejscach, gdzie tradycyjne materiały mogą być pominięte bez szkody dla wyrobu”. Pomimo takiego obrazu firmy z branży wspólnie z przedsiębiorstwem Nordwestdeutsche Ausstellungsgesellschaft, które z czasem przekształciło się w Messe Düsseldorf, czyli dzisiejszego potentata na globalnym rynku wystawienniczym, wzięły na siebie trud przekonywania innych sektorów przemysłowych o wszechstronności polimerów.

Z dzisiejszej perspektywy ciekawostką pierwszej edycji targów K są plakaty adresowane do mieszkańców Düsseldorfu z pojawiającym się na nich hasłem Perlon. Chodziło o popularny na początku lat 50. ubiegłego wieku materiał wykorzystywany w produkcji niezwykle modnych cienkich pończoch damskich. Rozwijająca się produkcja perlonu – to handlowa nazwa jednego z typów poliamidu, nadającego się do wytwarzania włókien syntetycznych – doprowadziła do wyparcia z rynku pończoch ze sztucznego jedwabiu.

Dzisiaj może budzić to zaskoczenie, ale pierwsze edycje targów K skupiały się przede wszystkim na prezentacji końcowych wyrobów, do produkcji których wykorzystywano tworzywa. To gotowy produkt był ważniejszy niż surowce, maszyny i technologie, przy pomocy których powstawał. Ostatecznymi zaś adresatami targów były gospodynie domowe. I ten właśnie fakt tłumaczy tak niewielką różnicę w liczbie odwiedzających K między rokiem 1952 a 2010. Odejście od formuły targów, jako wydarzenia dla „zwykłych” ludzi i przejście do formuły wystawy dla „profesjonalnej publiczności” nastąpiło po 11 latach od premiery. Zaznaczyć jednak trzeba, że już w trakcie pierwszej wystawy informowano np. o takich tworzywach, jak ABS, polistyren i polichlorek winylu. Zwłaszcza PCW był już wówczas znany i uchodził za najpopularniejsze tworzywo. W czasie wojny zapotrzebowanie na nie zgłaszało wojsko, stosując go do izolacji kabli. Natomiast w pierwszych latach pokoju po powlekany PCW w produkcji materiałów imitujących skórę sięgnął przemysł motoryzacyjny.

Zmiana formuły była jednak posunięciem nieco spóźnionym w stosunku do rozwoju tworzywowego przemysłu. Już bowiem równolegle z pierwszą edycją wystawy powstawał POM, a w kolejnych latach opracowywano polietylen wysokiej gęstości (1955 r.), poliwęglan (1956 r.) i polipropylen (1957 r.). Znacznie wcześniej, bo od lat 30. znany był też polietylen niskiej gęstości, ale początek jego faktycznego zastosowania datuje się na lata 60. minionego stulecia.


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 5/2013 "CHEMII I BIZNESU". ZAPRASZAMY.



tworzywa sztuczneMesse Düsseldorftargi

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie