Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Polski przemysł kosmetyczny: coraz bardziej jakość, coraz mniej niskie koszty pracy

Fot. Gerd Altmann from Pixabay

2017-11-02

Niskie koszty pracy przestają już być wyróżnikiem polskiej branży kosmetycznej. Coraz bardziej o jej międzynarodowej pozycji świadczy jakość oraz innowacyjność – to teza postawiona przez firmę Deloitte, która podsumowała bieżącą sytuację w polskim przemyśle kosmetycznym.

Na pytanie o to, co decyduje o przewadze przemysłu kosmetycznego w Polsce nad innymi europejskimi rynkami, odpowiada Julia Patorska, starszy menedżer w Dziale Sustainability Consulting Deloitte: - Przez ostatnie lata były to niskie koszty pracy. Według danych Eurostatu, całkowite koszty pracy wśród państw członkowskich Unii Europejskiej są niższe jedynie w pięciu państwach (na Węgrzech, Łotwie, Litwie, w Rumunii i Bułgarii). Ze względu na postępujące procesy rozwojowe w Polsce i na świecie czynnik ten pomału traci jednak na znaczeniu, choć jego dominacja jest wciąż widoczna. Interesującą zmianą w tym aspekcie jest to, że inwestorzy zagraniczni poszukujący przewag konkurencyjnych coraz częściej zwracają uwagę na poziom wykształcenia kadr, a nie tylko ich niski koszt – wyjaśnia Julia Patorska.

W jej ocenie, w dłuższej perspektywie czasowej istotnymi czynnikami budującymi konkurencyjność są jakość i innowacyjność. Z tego powodu konieczna jest silniejsza stymulacja inwestycji w badania i rozwój, zarówno na poziomie rządowym, jak i bezpośrednio przez przedsiębiorstwa przemysłu kosmetycznego. Bez takiej zmiany akcentów branża nie tylko przestanie się rozwijać, ale w dłuższym okresie może zacząć się kurczyć, narażona na presję ze strony innych, opartych o niskie koszty rynków. Istotną barierą dla rozwoju innowacyjności w branży kosmetycznej, nie tylko w Polsce, są często zmieniające się przepisy i normy, które nakłada na rynek prawodawstwo unijne. Jedną z takich barier jest konieczność wycofywania z procesu produkcji kosmetyków sprawdzonych i przebadanych składników. W praktyce oznacza to, że firmy zamiast inwestować zasoby w rozwój innowacyjnych produktów, poświęcają je na dostosowanie się do dynamicznych zmian legislacyjnych. Działania tego typu absorbują nawet do 60% nakładów firm na działy B+R.


przemysł kosmetycznyDeloitte

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie