Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Grupa Azoty Puławy: elektrownia na węgiel, a nie na gaz

2017-04-04

Grupa Azoty Zakłady Azotowe Puławy zrezygnowała z budowy elektrowni gazowej. W zamian za to chce postawić blok węglowy. Dzisiaj, na specjalnej konferencji prasowej, fakt ten potwierdził Jacek Janiszek, prezes spółki.

Projekt budowy w Puławach bloku gazowego powstał z inicjatywy byłego zarządu spółki. Obecne władze, chociaż we wrześniu minionego roku, zgodnie z terminem składania ofert na wybór generalnego realizatora inwestycji, odebrały oferty od dwóch kandydatów: GE Power oraz Siemensa, to jednak teraz postanowiły zakończyć procedurę. Przetarg na wybór generalnego wykonawcy został zamknięty bez wskazania zwycięzcy. W ten sposób zdecydowano, iż projekt nie będzie kontynuowany. Jego finał był przewidziany na 2020 r., a budżet zadania określano na 1,125 mld zł. Na koniec 2016 r. wydano na ten cel ok. 8,6 mln zł. Takie zakończenie sprawy jednak nie dziwi. Wiadomo bowiem, że projektowany blok gazowy wiązałby się z pewnego rodzaju zależnością od rosyjskiego gazu. Polityka państwa, które jest największym udziałowcem w Grupie Azoty, za wszelką cenę chce taką ewentualność wyeliminować.

Jednocześnie Rada Nadzorcza spółki udzieliła zarządowi kierunkowej zgody na prowadzenie działań związanych z przygotowaniami do realizacji projektu inwestycyjnego polegającego na budowie bloku energetycznego w oparciu o węgiel kamienny. Taki węglowy blok energetyczny miałby zapewniać dostawy energii elektrycznej i ciepła dla Grupy Azoty Puławy. Dostawcą węgla dla nowej elektrowni była by kopalnia Lubelski Węgiel Bogdanka, co oznaczałoby wzmocnienie współpracy w ramach regionu. Niskie koszty transportu węgla ze względu na odległość między Puławami a Łęczną, gdzie mieści się kopalnia (niecałe 100 km), wystarczająco duże zasoby i rezerwy w zdolnościach wydobywczych kopalni, są czynnikami sprzyjającymi dla realizacji nowego celu inwestycyjnego Grupy Azoty Puławy. Ostateczna decyzja w sprawie będzie jednak dopiero podejmowana.

Dla porządku dodajmy, że podstawową funkcją bloku gazowo-parowego, który nie powstanie, miało być wytwarzanie ciepła technologicznego i grzewczego oraz energii elektrycznej w wysokosprawnej kogeneracji. Instalacja miała być zlokalizowana na terenie przyległym do zakładów azotowych. Powstać miała nowa niskoemisyjna i bezodpadowa, zasilana gazem ziemnym, elektrownia klasy 400 MWe, w konfiguracji z obecnym blokiem węglowym. Celem było całkowite uniezależnienie Zakładów Azotowych w Puławach od zewnętrznych dostaw prądu i pary potrzebnej do bieżącej produkcji. Nadmiar produkowanej energii w stosunku do potrzeb zakładu miał być sprzedawany na rynku. Blok miał również dostarczać energię elektryczną do krajowej sieci przesyłowej. Rozwijanie energetyki gazowej miało zminimalizować koszty ponoszone przez Grupę Azoty z tytułu emisji dwutlenku węgla.


energetykaGrupa Azoty Puławy

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie