Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Europejski gigant: rynek chemikaliów konsumpcyjnych we Francji

2017-03-01  / Autor: Krzysztof Mrówczyński

Francja to prawdziwy potentat w produkcji chemikaliów konsumpcyjnych, pod względem której nie ma ona sobie równych na całym świecie. Jednocześnie jest to jeden z największych w UE rynków tych wyrobów.

Ważny i rozwojowy kierunek polskiego eksportu
Francja to dla krajowych zakładów wytwarzających chemikalia konsumpcyjne jeden z czołowych rynków eksportowych. Jej udział w łącznej sprzedaży zagranicznej lokalnych producentów chemii gospodarczej i kosmetyków oscylował w ostatnich latach w stosunkowo wąskim przedziale 4-5%. Wartość tychże artykułów wyeksportowanych do Francji wyniosła w ub.r. nieco ponad 160 mln euro (blisko 700 mln zł), tj. niewiele mniej (o 4%) niż w rekordowym dotąd 2014 r. Większą sprzedaż chemikaliów konsumpcyjnych polskie fabryki realizują tylko w trzech krajach (Niemczech, Wlk. Brytanii oraz Rosji). Za przeważającą i z każdym rokiem rosnącą część eksportu do tego kraju odpowiadają kosmetyki (w minionym roku stanowiące ok. 62% łącznej sprzedaży chemikaliów konsumpcyjnych do Francji). Sprzedaż tej kategorii wyrobów rosła pomiędzy 2009 r. a 2015 r. w średniorocznym tempie aż ok. 12%. Dla porównania eksport chemii gospodarczej do tego kraju wykazywał w omawianym okresie tempo rozwojowe ok. 4% rocznie. W efekcie łączny eksport chemikaliów konsumpcyjnych na analizowany rynek notował średnioroczną dynamikę ok. 9%.

Relatywnie duży eksport kosmetyków z Polski do Francji z jednej strony nie dziwi – wszakże należy ona do największych rynków tych produktów w Europie, z drugiej jednak to czołowy światowy producent kosmetyków na świecie, zdolny zaopatrzyć nie tylko swój macierzysty rynek, ale też i dziesiątki rynków zagranicznych. Znajduje to odzwierciedlenie w saldzie wymiany handlowej kosmetykami pomiędzy Polską i Francją, które wciąż wypada zdecydowanie na korzyść naszego partnera (eksport kosmetyków do Francji wynosi ok. 100 mln euro, podczas gdy import z tego kraju o ok. 70 mln euro więcej). Specjalnością francuskich fabryk są jednak w dużej mierze produkty premium (takie jak markowe perfumy), co dla potencjalnych eksporterów na ten rynek otwiera niezłe perspektywy zwłaszcza w słabiej spenetrowanym przez lokalnych producentów segmencie masowym. Nieznacznie dodatnie saldo handlu zagranicznego z Francją nasz kraj utrzymuje natomiast w obszarze chemii gospodarczej (eksport na poziomie ok. 60 mln euro/r., przy imporcie wynoszącym nieco ponad 50 mln euro/r.), choć nadwyżka ta ulegała w ostatnich latach dość szybkiemu kurczeniu.

Największa potęga kosmetyczna na świecie
Francja to przede wszystkim potentat w produkcji kosmetyków, w której to dziedzinie jest ona niezaprzeczalnym unijnym, ale też i światowym liderem. Wg Eurostatu, łączna wartość produkcji (liczona w cenach producenta, bez uwzględnienia podatku VAT) wyrobów kosmetycznych w tym kraju wyniosła w 2014 r. 16 mld euro, co stanowiło blisko 40% całej produkcji UE. Drugie w tym zestawieniu Niemcy mogły pochwalić się produkcją na poziomie „zaledwie” ok. 7 mld euro. Analizowany kraj jest także jednym z dwóch liderów (obok Włoch) pod względem liczby aktywnych firm kosmetycznych (jest ich w tym kraju ponad 500, a wśród nich liczący się globalni gracze, tacy jak L’Oreal, Chanel czy LVMH). Według informacji tamtejszej organizacji branżowej FEBEA, zrzeszającej ok. 97% wszystkich przedstawicieli tego sektora, bezpośrednio zatrudnionych w nim jest ok. 55 tysięcy pracowników, spośród których duża część to bardzo wysoko wykwalifikowani specjaliści. Tradycyjnym sercem przemysłu kosmetycznego we Francji (a zwłaszcza jego osławionej perfumeryjnej części) jest Prowansja. Drugim ważnym ośrodkiem, skupiającym ok. 100 firm z omawianej branży, jest zaś region stołecznego Paryża (Ille de France).

 

Co oczywiste, Francja jest również największym eksporterem kosmetyków w UE, z ok. 28% udziałem w łącznym unijnym eksporcie tych wyrobów (dane za 2015 r.). Także w tej klasyfikacji nie ma ona zresztą sobie równych na całym świecie. Z tego powodu branża kosmetyczna odgrywa bardzo duże znaczenie dla gospodarki francuskiej, pod względem wartości eksportu netto zajmując drugie miejsce wśród wszystkich gałęzi przemysłu w tym kraju. Co ważne, francuskie produkty kosmetyczne znajdują zbyt praktycznie we wszystkich regionach świata – na UE przypada mniej niż połowa eksportu tej branży. Aż ponad 2/3 łącznej wartości eksportu francuskiego przemysłu kosmetycznego stanowią dwie kluczowe kategorie – kosmetyków do pielęgnacji skóry oraz perfum i wód toaletowych. Sukcesy odnoszone przez tamtejszych producentów na zagranicznych rynkach z powodzeniem rekompensują im fakt słabej koniunktury, jaka w ostatnich latach zapanowała na ich lokalnym rynku. A warto pamiętać, iż same wyniki eksportu nie oddają pełnej skali działalności zagranicznej prowadzonej przez francuskie koncerny kosmetyczne, z których największe posiadają liczne zakłady rozsiane po wielu krajach i regionach świata. Absolutny lider tamtejszej branży – koncern L’Oreal – dzierży pałeczkę lidera światowego przemysłu kosmetycznego, a kilka innych znanych firm z tego kraju (LVMH, Chanel, Yves Rocher) zalicza się do jego ścisłej czołówki.

A zarazem znaczący importer wyrobów kosmetycznych
Pomimo bardzo silnej specjalizacji w tym obszarze Francja jest jednak również znaczącym importerem kosmetyków – zajmuje w tej klasyfikacji trzecie miejsce w UE (za Niemcami i Wlk. Brytanią), z ok. 9% udziałem. Wartość importu kosmetyków do Francji sięgnęła w 2015 r. rekordowych 2,5 mld euro i – co najważniejsze – od lat jest w stałym trendzie wzrostowym (pomiędzy 2009 a 2015 r. zwiększała się w tempie ok. 7% r/r). Najbardziej intensywna wymiana handlowa ma miejsce z tradycyjnymi partnerami handlowymi tego kraju, a więc Niemcami (20% importu), Włochami (15%) oraz krajami Beneluksu (łącznie 12%). Ważne miejsce wśród największych dostawców na rynek francuski zajmują również producenci amerykańscy (12% łącznego importu). Oprócz nich istotne udziały w eksporcie na rynek francuski mają także: Hiszpania i Wielka Brytania (oba po 8%) oraz Szwajcaria (6%). Wszystkie wymienione kraje są dostawcami oferującymi produkty najwyższej jakości, z którymi utożsamiany jest w dużej mierze francuski rynek kosmetyczny. Polska jest najważniejszym dostawcą kosmetyków na ten rynek spośród krajów naszego regionu Europy. W ostatnich dwóch latach udział polskich fabryk w eksporcie do Francji wspiął się na historycznie wysoki poziom ok. 4%. Polskie kosmetyki dość dobrze wpisują się zwłaszcza w ofertę tamtejszego segmentu masowego i / lub value for money – artykułów charakteryzujących się niezłą jakością, a zarazem korzystną ceną. Istotną część polskiego eksportu kosmetycznego do Francji stanowią wyroby zjeżdżające z linii produkcyjnych fabryk należących do globalnych potentatów tej branży (produkcja konkretnych wyrobów w Polsce wynika z regionalnego podziału kompetencji w tychże firmach i jest następnie dystrybuowana po całej Europie).


CAŁY ARTYKUŁ ZNAJDĄ PAŃSTWO W NR 4/2016 KWARTALNIKA "CHEMIA I BIZNES. RYNEK KOSMETYCZNY I CHEMII GOSPODARCZEJ". ZAPRASZAMY.



przemysł kosmetycznydetergentychemia gospodarcza

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie