Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Czy Anwil powinien być spółką chronioną?

2016-09-29

Czy włocławski Anwil ma szansę stać się, wzorem Grupy Azoty i KGHM, spółką objętą szczególną ochroną ze strony państwa? Wniosek w tej sprawie trafił do analizy.

6 lipca br. weszło w życie Rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie wykazu podmiotów podlegających ochronie. Listę tę tworzą Grupa Azoty oraz KGHM Polska Miedź. Ochrona polega na tym, że potencjalni inwestorzy mają obowiązek poinformować rząd o planowanym kupnie udziałów w chronionej spółce. Państwo może zablokować taką transakcję, jeśli uzna, że istnieją przesłanki zagrożenia dla bezpieczeństwa i porządku publicznego. Aktualnie Ministerstwo Energii prowadzi prace mające na celu nowelizację przedmiotowego rozporządzenia, która zmierza do rozszerzenia wykazu o kolejne spółki. Każdorazowe wpisanie danego podmiotu do wykazu wymaga zgody Rady Ministrów oraz musi być poprzedzone pogłębioną i kompleksową analizą spełnienia odpowiednich ustawowych przesłanek.

O wpisanie Anwilu na listę podmiotów chronionych zaapelował w sejmie poseł Łukasz Zbonikowski z PiS. 

- Anwil jest jedną z największych, najnowocześniejszych i najszybciej rozwijających się polskich firm branży chemicznej (wielkiej syntezy chemicznej), co czyni ją liczącym się w Europie Środkowo-Wschodniej producentem nawozów azotowych. Udział Anwilu w rynku PCW w kraju wynosi aż 80%, natomiast w rynku nawozów 22%. Ponadto w zakładach magazynowane jest 15 tysięcy m3 amoniaku. Spółka Anwil, przynależąca do Grupy Kapitałowej Orlen to także jeden z największych pracodawców w województwie kujawsko-pomorskim. Warto dodać, że spółka mogłaby mieć jeszcze większy udział w rodzimym rynku i zapewnić Polsce samowystarczalność w produkcji nawozów azotowych, gdyby została dokonana modernizacja linii produkcyjnych, które są eksploatowane od ponad 50 lat. Udział spółki w rynku oraz skala jej działalności są znaczne, co w przypadku braku zastosowania ochrony może spowodować wystąpienie poważnego zagrożenia dla interesów społeczeństwa związanego z prowadzeniem tego rodzaju działalności. Istotna rola w regionalnym przemyśle oraz silna pozycja na rynku krajowym i międzynarodowym to niejedyne argumenty przemawiające za umieszczeniem Anwilu w wykazie podmiotów podlegających ochronie. Za takim rozwiązaniem przemawia również problem nieoficjalnie pojawiających się informacji na temat domniemanej sprzedaży czy podziału spółki. Ujęcie Anwilu w wykazie podmiotów podlegających ochronie przyczyniłoby się do lepszego zabezpieczenia przyszłości firmy w przypadku zaistnienia takich planów. Ponadto działalność podmiotu zajmującego się produkcją chemiczną może w przypadku zaistnienia międzynarodowego konfliktu zbrojnego zostać przeorientowana na produkcję materiałów wybuchowych. Co więcej zakłady Anwil są na stałe połączone węzłami technologicznymi z innymi zakładami chemicznymi i energetycznymi o dużym znaczeniu, jak PKN Orlen czy Inowrocławskie Kopalnie Soli Solino, które są ogromnymi magazynami paliw – argumentował pochodzący z Włocławka poseł Zbonikowski.

W ocenie Pawła Gruzy, podsekretarza stanu w Ministerstwie Skarbu Państwa, Anwil faktycznie spełnia przesłankę wskazaną w ustawie, gdyż prowadzi działalność w zakresie wytwarzania energii elektrycznej, dystrybucji energii elektrycznej, dystrybucji paliw gazowych, produkcji nawozów i związków azotowych oraz produkcji pozostałych podstawowych chemikaliów nieorganicznych. Jednak, aby możliwe było umieszczenie konkretnej spółki w wykazie podmiotów podlegających ochronie muszą zaistnieć także inne przesłanki. Należy uwzględnić i wykazać istotny udział danego podmiotu w rynku, skalę prowadzonej działalności, rzeczywiste i wystarczająco poważne zagrożenia dla fundamentalnych interesów społeczeństwa związane  z prowadzeniem działalności przez podmiot, który ma zostać objęty ochroną, jak również brak możliwości wprowadzenia środka mniej restrykcyjnego, a także niezbędność w odniesieniu do podmiotu działającego w danym sektorze zastosowania kontroli inwestycji na zasadach określonych w ustawie dla zapewnienia ochrony porządku publicznego lub bezpieczeństwa publicznego, a także czas uzasadniający zastosowanie tych środków.

- W związku ze zgłoszonymi sugestiami, iż brak zastosowania ochrony spółki Anwil może spowodować wystąpienie poważnego zagrożenia dla interesów społeczeństwa na ręce Przewodniczącego Komitetu Konsultacyjnego skierowana zostanie prośba o dokonanie pogłębionej analizy dotyczącej zasadności wpisania spółki Anwil do wykazu podmiotów podlegających ochronie – zapowiedział Paweł Gruza, podsekretarz stanu w MSP.


Anwilprawo

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie