Chemia i Biznes

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Mogą Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce prywatności Cookies"

Rozumiem i zgadzam się

Konfiguracja makiety

Branża środków ochrony roślin oczekuje pomocy od europosłów

2016-12-29

Rodzima branża środków ochrony roślin liczy na pomoc polskich europarlamentarzystów w tworzeniu prawa unijnego dotyczącego przyszłości sektora. 

- Ograniczenie liczby substancji czynnych doprowadziłoby do znaczącego spadku opłacalności produkcji rolnej w Polsce. Wiąże się to z wyższymi kosztami produkcji rolniczej wynikającymi ze stosowania większej liczby zabiegów oraz wyższych cen środków opartych na innych, pozostałych na rynku, substancjach czynnych. Mniejsza skuteczność chemicznej ochrony roślin spowoduje również zmniejszenie wielkości oraz jakości plonu, zarówno w uprawach polowych, jak i sadowniczych. Jednocześnie należy pamiętać, że zastąpienie zagrożonych wycofaniem substancji w UE będzie niezwykle trudne, ponieważ wprowadzenie nowej substancji czynnej na rynek wymaga około 10 lat prac i badań. Ponadto, ze względu na niezwykle rygorystyczne regulacje unijne, w ostatnich 30 latach nastąpił pięciokrotny spadek liczby nowych środków dostępnych na rynku europejskim - mówi w rozmowie z "Chemia i Biznes" Marcin Mucha, stojący na czele Polskiego Stowarzyszenia Ochrony Roślin. 

Jak dodaje, środowisko rolnicze w Polsce, przy aktywnym wsparciu rządu i komisarz Elżbiety Bieńkowskiej, europarlamentarzystów i parlamentarzystów, alarmuje Komisję Europejską o potencjalnych fatalnych ekonomicznych i środowiskowych skutkach pochopnych decyzji w sprawie środków ochrony roślin. 

- Dobrym tego przykładem jest zawieszenie trzech substancji z grupy neonikotynoidów w formie zapraw nasiennych m.in. dla rzepaku, co doprowadziło do trzykrotnego wzrostu zużycia insektycydów w formie zabiegów opryskiwania. Dlatego bardzo liczymy na zdroworozsądkowy głos Polaków w Brukseli - ocenia Marcin Mucha, szef PSOR.


środki ochrony roślinprawoPolskie Stowarzyszenie Ochrony Roślin

Podoba Ci się ten artykuł? Udostępnij!

Oddaj swój głos  

Ten artykuł nie został jeszcze oceniony.

Dodaj komentarz

Redakcja Portalu Chemia i Biznes zastrzega sobie prawo usuwania komentarzy obraźliwych dla innych osób, zawierających słowa wulgarne lub nie odnoszących się merytorycznie do tematu. Twój komentarz wyświetli się zaraz po tym, jak zostanie zatwierdzony przez moderatora. Dziękujemy i zapraszamy do dyskusji!


WięcejNajnowsze

Więcej aktualności



WięcejNajpopularniejsze

Więcej aktualności (192)



WięcejPolecane

Więcej aktualności (97)



WięcejSonda

Czy polski przemysł chemiczny potrzebuje dalszych inwestycji zagranicznych?

Zobacz wyniki

WięcejW obiektywie